Udział Wołodymyra Zełenskiego w szczycie G7 potwierdzili przedstawiciele Unii Europejskiej., a także ukraińscy urzędnicy, na których powołuje się "New York Times". Wydarzenie rozpoczęło się w piątek i potrwa do niedzieli. Prezydent Ukrainy przyleci do Hiroszimy w sobotę, a w niedzielę, czyli w ostatni dzień szczytu G7, ma wygłosić przemówienie. Będzie to pierwsza wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Azji od początku rosyjskiej pełnoskalowej napaści na Ukrainę, czyli od 24 lutego 2022 r.
Wsparcie dla Ukrainy będzie jednym z tematów politycznych trzydniowego szczytu G7. Premier Japonii Fumio Kishida chce również podjąć tematy związane z bezpieczeństwem w Azji wschodniej. Z powodu różnych podejść przywódców "siódemki" do zagrożenia bezpieczeństwa ze strony Rosji i Chin premier Kishida spotkał się wcześniej z opowiadającymi się za silnym poparciem dla Ukrainy prezydentem USA Joe Bidenem i premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem. Japonia zabiega o wprowadzenie zakazu użycia broni jądrowej. Symbolem stanowiska rządu w Tokio jest zorganizowanie szczytu G7 właśnie w Hiroszimie - mieście, które było pierwszą na świecie ofiarą ataku jądrowego.
Poza przywódcami Japonii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Kanady, Niemiec i Włoch w spotkaniu G7 udział biorą przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Tematem trzydniowego spotkania przywódców G7 i przedstawicieli Unii Europejskiej będą problemy światowej polityki i gospodarki. Głównym tematem politycznym jest wsparcie dla walczącej z agresją rosyjską Ukrainy, ustosunkowanie się do rosnącej aktywności morskiej Chin oraz militarnej działalności Korei Północnej. Kraje G7 planują również wprowadzić nowy pakiet sankcji wobec Rosji, który ma objąć import diamentów z rosyjskich kopalń i ponad 300 obywateli Rosji oraz rosyjskie statki i samoloty.