Mężczyzna staranował punkty kontrolne i wdarł się do Watykanu. Padły strzały

Mężczyzna wdarł się samochodem na teren Watykanu, taranując punkty kontrolne przy bramie świętej Anny. Został zatrzymany przez watykańskie służby bezpieczeństwa.
Zobacz wideo Scheuring-Wielgus: Czwartego czerwca w marszu pójdzie cała lewica

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Samochód prowadzony przez około 40-letniego mężczyznę z dużą prędkością sforsował dwa punkty kontrolne Gwardii Szwajcarskiej i Żandarmerii. Próbując zatrzymać pojazd, jeden z funkcjonariuszy żandarmerii strzelił w kierunku przednich opon auta, ale kierowca kontynuował jazdę. W końcu, jak podaje Ansa, mężczyzna dotarł na dziedziniec San Damaso. Tam sam wysiadł z samochodu, po czym został zatrzymany przez żandarmów. Poddano go badaniom. Lekarze stwierdzili u niego poważne zmiany psychofizyczne. 

Incydent w Watykanie. Mężczyzna staranował punkty kontrolne. Został zatrzymany

Jak pisze  AP, papież Franciszek mieszka po drugiej stronie Watykanu, w Domu Świętej Anny. Służby prasowe Stolicy Apostolskiej przekazały, że gdy służby wszczęły alarm dotyczący incydentu, zamknięto bramę przed domem papieża. Po zatrzymaniu 40-latek trafił do celi w koszarach watykańskiej żandarmerii. 

AP podaje, że to nie pierwszy raz, gdy osoba z prawdopodobnymi zaburzeniami psychicznymi doprowadziła do incydentu w Watykanie. W 2009 roku podczas mszy świętej w Wigilię Bożego Narodzenia kobieta przeskoczyła barierki przez Bazyliką Świętego Piotra, a następnie usiłowała zaatakować Benedykta XVI. Papieżowi nic się nie stało. W trakcie zamieszania jeden z kardynałów doznał złamania biodra. 

Więcej o: