Meksyk. Sąd skazał 23-latkę, która zabiła napastnika. "Nadmierne wykorzystanie prawa do obrony"

- Zgwałcił cię, ale nie masz prawa nic robić - powiedział obrońca kobiety, którą sąd skazał za "nadmierne wykorzystanie prawa do obrony". Meksykanka miała zabić napastnika w obronie własnej i informować policję o tym fakcie. Według relacji kobiety, funkcjonariusze obarczyli ją winą za użycie wobec niej przemocy seksualnej.

W 2021 roku sprawa morderstwa mężczyzny przez młodą meksykankę wzburzyła opinię publiczną i organizacje zajmujące się prawami kobiet. Jak się okazało, dziewczyna broniła się przed napastnikiem. Teraz została skazana przez sąd.

Zobacz wideo Piekło kobiet. Przemoc seksualna to w Polsce codzienność

Meksyk. Sąd skazał 23-latkę za "nadmierne wykorzystanie prawa do obrony własnej"

Jak informuje CBS News, sąd stanowy w Meksyku skazał 23-letnią Roxanę Ruiz na sześć lat, dwa miesiące i siedem dni pozbawienia wolności. Dodatkowo kobieta musi zapłacić 285 tysięcy pesos (ok. 67,7 tys. zł) odszkodowania rodzinie zamordowanego mężczyzny. Sąd uznał 23-latkę winną "nadmiernego wykorzystania prawa do obrony własnej". Jej obrońca nazwał to "dyskryminacją" i zapowiedział apelację. - Byłby to zły precedens, gdyby ten wyrok się utrzymał. To wysyłanie kobietom wiadomości, że prawo mówi, że możesz się bronić, ale tylko do pewnego stopnia. Zgwałcił cię, ale nie masz prawa nic robić - powiedział obrońca Angel Carrera, jak informuje CBS News.

W maju dwa lata temu Roxana Ruiz sprzedawała frytki w jednej z meksykańskich dzielnic, gdzie wydano ostrzeżenie przed kobietobójstwami i wymuszonymi zabójstwami (termin z międzynarodowego prawa humanitarnego, oznaczający "każdą formę pozbawienia wolności przez przedstawicieli państwa lub osoby działające przynajmniej za zgodą państwa, po której następuje odmowa przyznania przez władze tego faktu i ukrywanie przed bliskimi prawdy o losie i miejscu pobytu tej osoby" - jak tłumaczy dr Grażyna Baranowska na stronie NCN - red). 

Meksykanka spotkała się z mężczyzną, który zaproponował, że odprowadzi ją do domu. Kiedy dotarli na miejsce, zapytał, czy mógłby zostać na noc, ponieważ jest późno, a jego dom znajduje się daleko. Ruiz zgodziła się i rozłożyła materac dla swojego gościa. Jak twierdzi kobieta, kiedy zasnęła, napastnik uderzył ją, zdarł z niej ubranie i zgwałcił. Meksykanka walczyła z mężczyzną, udało się jej uderzyć go w nos, co spowodowało, że agresor miał zacząć jej grozić śmiercią. Kobieta miała dokonać zabójstwa w samoobronie. Kiedy spanikowała, włożyła zwłoki do torby i wyciągnęła je na ulicę, tam aresztowała ją przejeżdżająca policja. Obrońca kobiety Angel Carrera oznajmił, że Ruiz informowała o gwałcie, ale nigdy nie przeprowadzono badania kryminalistycznego, które jest kluczowym krokiem w ściganiu przestępców dokonujących przemocy seksualnej. Funkcjonariusz na tę informację miał odpowiedzieć, że prawdopodobnie na początku chciała uprawiać seks z mężczyzną, a potem zmieniła zdanie.

- Żałuję tego, co zrobiłam, ale gdybym tego nie zrobiła, byłabym dziś martwa - powiedziała Ruiz w zeszłorocznym wywiadzie. - To oczywiste, że państwo chce nas uciszyć, chce, abyśmy byli posłuszni, chce nas zamknąć w sobie, chce nas zabić - dodała. Organizacje zajmujące się prawami kobiet oskarżały meksykańskie władze o brak oceny spraw z perspektywy płci i prześladowanie ofiar. Przed sądem pojawiły się kobiety z transparentami, które skandowały hasło "sprawiedliwość". Ruiz była wzruszona tym wsparciem i powiedziała, że ma nadzieję, że jeszcze zobaczy swojego czteroletniego syna.

Problem z przemocą wobec kobiet w Meksyku rośnie

Jak donosi "South China Morning Post", dane rządowe pokazują, że prawie połowa meksykanek doświadczyła w swoim życiu przemocy seksualnej. W 2022 r. meksykański rząd odnotował łącznie 3754 kobiety, które zostały celowo zabite, co stanowi wzrost do poprzedniego roku. Tylko jedna trzecia została zakwalifikowana jako kobietobójstwa. Angelica Ospina, ekspert ds. problematyki płci w International Crisis Group w Meksyku, powiedziała, że martwi się, że wyrok może zniechęcić kobiety do zgłaszania przemocy na tle płciowym lub do obrony i wzmocnić pozycję oprawców.

Więcej o: