Ramzan Kadyrow jest przywódcą Czeczenii praktycznie od 2004 r. Dzięki lojalności wobec Kremla i Władimira Putina ma wolną rękę w sprawowaniu rządów, które opierają się głównie na represjach i nepotyzmie. W trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę w swoich mediach społecznościowych wcielił się w rolę wojennego PR-owca. W poniedziałek (15 maja) opublikował nowy wpis, a właściwie odę ku czci czołgu.
Ramzan Kadyrow na Telegramie podzielił się nagraniem, na którym jedzie zmodernizowanym rosyjskim czołgiem T-72. Jak stwierdził, przy nim amerykański abrams jest "samochodem na pedały" dla dzieci. "To jest prawdziwa moc! Ulepszony T-72! Ulepszony, ulepszony! Z komfortem i wygodą maybacha. Jest nawet kamera cofania, żeby przypadkowo kogoś nie zmiażdżyć, a nawet odwrotnie, po prostu zmiażdżyć, jeśli zajdzie taka potrzeba. Przewyższa sprzęt zagraniczny pod względem siły bojowej, kontroli, ochrony i łatwości użytkowania" - czytamy. "Z nim każdy atak to jak łowienie na jachcie - przyjemność!" - stwierdził iście poetycko Czeczen.
"Na takim czołgu wjedziemy do Kijowa i przeprowadzimy denazyfikację [zdaniem propagandystów Rosja atakując Ukrainę, oczyszcza ją z nazistów - red.], jednocześnie rozłupując abramsy jak orzechy!" - dodał Ramzan Kadyrow.
Do jego wpisu odnieśli się dziennikarze portalu Nexta. "Teraz widzieliście już wszystko" - komentują. Ich zdaniem Ramzan Kadyrow unosi wyciągniętą prawą rękę w geście faszystowskiego pozdrowienia, innymi słowy - "hajluje".
Wielu internautów uważa jednak, że ich wniosek jest nieco naciągany, a przywódca Czeczeni nie "hajluje", a próbuje jedynie złapać równowagę.
We wtorek (16 maja) mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na stolicę Ukrainy. Zaapelował do mieszkańców, by pozostali w schronach. Według wstępnych informacji siły obrony powietrznej wykryły i zniszczyły zdecydowaną większość celów wroga. Szczątki zestrzelonych rakiet spadły na teren zoo w rejonie szewczenkowskim, a także w rejonach darnickim, obołońskim i sołomiańskim,