Do zdarzenia doszło w okolicach miasta Boone w Karolinie Północnej. Tam, jeden z kierowców, zidentyfikowany później jako 34-letni Joshua Minton, nie zastosował się do poleceń służb i nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej. W pościg za uciekającym mężczyzną natychmiast ruszyli policjanci z biura szeryfa hrabstwa Watauga. W komunikacie prasowym policji Boone wskazano, że podejrzany w trakcie ucieczki porzucił swój pojazd, a następnie "udał się na niezagospodarowany obszar". 34-latek nie wiedział jednak, że plany jego ucieczki pokrzyżują krowy.
"W związku z szybką i brawurową jazdą podejrzanego nasi funkcjonariusze nie byli na tyle blisko, aby dokładnie zobaczyć, gdzie uciekł podejrzany" - czytamy w komunikacie Departamentu Policji miasta Boone, opublikowanym w mediach społecznościowych. Policjanci nie mając pewności, gdzie może znajdować się zbiegły mężczyzna, rozpoczęli przeszukanie całej okolicy. Nieoczekiwanie na pomoc funkcjonariuszom ruszyły krowy z miejscowego pastwiska. "Najwyraźniej krowy nie chciały, aby podejrzany o przestępstwo wałęsał się po ich pastwisku, dlatego szybko pomogły naszym funkcjonariuszom, prowadząc ich bezpośrednio do miejsca, w którym ukrywał się uciekinier" - poinformowali policjanci.
Zdaniem służb krowy po prostu kazały policjantom podążać za nimi. Tym samym, całe stado wydało podejrzanego wprost w ręce policji. "Oprócz podziękowania naszym funkcjonariuszom i zastępcom za narażenie się na niebezpieczeństwo, chcemy także podziękować krowom za ich pomoc. Rodzi to wiele pytań dotyczących roli bydła w walce z przestępczością. Szczerze mówiąc, jest to coś, czego wcześniej nie rozważaliśmy" - dodali funkcjonariusze policji Boone opisujący sprawę w poście na Facebooku.
Podejrzanemu 34-latkowi postawiono m.in. zarzut braku uprawnień do prowadzenia pojazdu oraz ucieczki pojazdem silnikowym. W sprawie mężczyzny wyznaczono datę rozprawy na 28 czerwca 2023 roku. Z kolei po udanej akcji z udziałem krów policjanci z Boone zaczęli żartobliwie rozważać wcielenie bydła do miejscowych organów ścigania. Podkreślili, że w tej sprawie pozostaje wciąż wiele pytań, w tym: W jakim stopniu krowy przystosowują się do różnych prac policyjnych, czy też potrafią po prostu znaleźć ukrywających się podejrzanych oraz, czy krowy są bardziej opłacalne niż psy K-9?