Wybuch w salonie fryzjerskim w Ługańsku. Minister samozwańczej republiki trafił do szpitala

W wyniku wybuchu w Ługańsku do szpitala trafił minister spraw wewnętrznych tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. Ukraiński portal Pravda podaje nieoficjalnie, że za eksplozją stoi Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Zobacz wideo Konwencja PiS-u w pigułce. Waloryzacja 500+, darmowe leki i autostrady

Wskutek eksplozji rannych zostało w sumie 7 osób. Ihor Kornet, szef MSW samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej, trafił do szpitala i jest reanimowany. W oficjalnym komunikacie władz ŁRL przekazano, że "wszyscy ranni zostali przetransportowani do placówek medycznych na terenie republiki". Stan czterech osób jest określany jako poważny. Rządowa agencja RIA podaje, że do wybuchu doszło w poniedziałek po południu w zakładzie fryzjerskim, który usytuowany jest w budynku państwowej telewizji. Obiekt znajduje się 500 metrów od siedziby miejscowego rządu i Rady Ludowej. Ukraiński portal Pravda podaje nieoficjalnie, że za eksplozją stoi SBU. Dziennikarze powołują się na informatora w służbach. 

Eksplozja w centrum Ługańska. Ranny szef MSW samozwańczej republiki

Do 2014 roku Ihorn Kornet pracował dla ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Był oficerem śledczym w ukraińskiej policji. W 2014 roku został mianowany przez ługańskie władze okupacyjne ministrem spraw wewnętrznych. Pravda podaje, że w 2017 roku odwołano go ze stanowiska, ale ten zignorował polecenie i kontynuował pracę. Kornet został objęty sankcjami, m.in. przez Unię Europejską, USA i Wielką Brytanię.

W poniedziałek rządowe rosyjskie media informowały o atakach przeprowadzonych na obiekty znajdujące się na terenie ŁRL. Jedna z rakiet miała spaść w okolicach dworca autobusowego w Ługańsku. Rosyjskie media nie informują o ofiarach. W ubiegłym tygodniu z kolei media podawały, że podczas ostrzału Ługańska przeprowadzonego 12 i 13 maja, Siły Zbrojne Ukrainy miały użyć angielsko-francuskich pocisków manewrujących Storm Shadow, których zasięg wynosi od 250 do 400 km.

Więcej o: