Chiny. Specjalny wysłannik odwiedzi Rosję i Ukrainę. Ma namawiać do pokojowego zakończenia wojny

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin poinformowało, że specjalny wysłannik odwiedzi w przyszłym tygodniu Rosję oraz Ukrainę. Li Hui, przedstawiciel chińskiego rządu do spraw eurazjatyckich, ma prowadzić działania na rzecz pokojowego zakończenia wojny. Dyplomata pojawi się także w Polsce.

MSZ Chin poinformowało w piątek 12 maja, że specjalny wysłannik chińskiego rządu wyruszy w przyszłym tygodniu do Europy. Li Hui ma odwiedzić m.in. Ukrainę oraz Rosję. Chińczycy zapowiedzieli, że dyplomata będzie wzywał do pokojowego zakończenia wojny. Chińskie władze zadeklarowały, że Pekin chce zapobiec eskalacji konfliktu.

Zobacz wideo Szrot: Chiny odgrywają znaczącą rolę w polityce międzynarodowe

Chiny. Specjalny wysłannik odwiedzi Rosję i Ukrainę. Li Hui pojawi się też w Polsce

Li Hui to przedstawiciel Chin do spraw eurazjatyckich i były ambasador ChRL w Moskwie. Agencja prasowa Associated Press przekazała, że chińskie władze opisały cel podróży dyplomaty. - Chiny wyślą w przyszłym tygodniu specjalnego przedstawiciela do Ukrainy i Rosji, aby pomóc w osiągnięciu politycznego rozwiązania ukraińskiego kryzysu. Wizyta chińskiego przedstawiciela stanowi wyraz zaangażowania Chin w promowanie pokoju i negocjacji - stwierdził rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin. Władze ChRL poinformowały też, że Li Hui, poza Ukrainą i Rosją, zamierza odwiedzić również Polskę, Niemcy oraz Francję.

Chiński władze zapewniają, że nie stoją po żadnej stronie konfliktu między Rosją a Ukrainą

Chiny podkreślają, że Pekin zachowuje neutralne stanowisko wobec wojny w Ukrainie. Rząd ChRL obwinia zarazem NATO i USA o sprowokowanie konfliktu. Zadeklarował też, że "nie będzie ograniczał" swojej współpracy z Kremlem. Z kolei pod koniec kwietnia przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Associated Press zauważa, że Chiny wykazują coraz większą aktywność w zakresie podejmowanych przez siebie działań dyplomatycznych i dążą do odgrywania roli mediatora w sporach między innymi krajami. Jako przykład podano marcowe rozmowy Iranu i Arabii Saudyjskiej. W następstwie zorganizowanych przez Pekin negocjacji doszło do przywrócenia, po siedmioletniej przerwie, stosunków dyplomatycznych między tymi państwami.

USA: Chiny zapewniają dyplomatyczną przykrywkę dla Rosji

W lutym Pekin przedstawił 12-punktowy plan pokojowy. Podkreślił w nim, że konieczne jest rozpoczęcie negocjacji, zawieszenie broni, zniesienie jednostronnych sankcji oraz zagwarantowanie eksportu ukraińskiego zboża. Chińskie władze konsekwentnie nie określają rosyjskiej agresji na Ukrainę mianem wojny. W dokumencie przeciwstawiono się użyciu broni nuklearnej, wezwano też do zawieszenia broni i podjęcia dialogu przez Moskwę i Kijów. Dzień po jego ogłoszeniu Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do chińskich propozycji, ocenił, że "nie jest to plan pokojowy", a raczej zbiór opinii, w którym z "pewnymi punktami się zgadza". Pozytywnie ocenił fakt, że Chiny wyrażają poszanowanie dla prawa międzynarodowego, w tym dla poszanowania granic.

Oficjalnie Chiny zajmują neutralne stanowisko, co nie podoba się państwom zachodnim, które oskarżają Pekin o stanie po stronie Rosji. - Zamiast ją potępić, zapewniają dyplomatyczną przykrywkę dla Rosji, aby nadal popełniała te zbrodnie - ocenił podejście Chin sekretarz stanu USA Antony Blinken. Jak zaznaczył, "nie czują się one odpowiedzialne za to, aby pociągnąć Kreml do odpowiedzialności za okrucieństwa popełnione w Ukrainie".

Więcej o: