Storm Shadow dla Ukrainy. Kreml reaguje i znowu straszy "odpowiedzią"

W czwartek brytyjski minister obrony Ben Wallace potwierdził doniesienia ws. przekazania Ukrainie pocisków manewrujących Storm Shadow. Do sprawy postanowił odnieść się Kreml. Dmitrij Pieskow stwierdził, że "Rosja jest bardzo negatywnie nastawiona do tych dostaw i konieczna będzie odpowiednia odpowiedź" z jej strony.

"Rosja bardzo krytycznie ocenia działania Wielkiej Brytanii" - podkreśliła kremlowska agencja RIA Nowosti. Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy Władimira Putina, powiedział, że "Rosja negatywnie ocenia dostawy pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Storm Shadow". Jak dodał, w związku z podjęciem takich działań "konieczna będzie odpowiednia reakcja ze strony wojskowych, którzy - oczywiście z wojskowego punktu widzenia - podejmą odpowiednie decyzje".

Wielka Brytania przekazała Ukrainie pociski Storm Shadow

Ben Wallace powiedział w czwartek w Izbie Gmin, że pociski Storm Shadow, które miały zostać przekazane Ukrainie "są w drodze albo już są w tym kraju". - Przekazanie tych systemów daje Ukrainie najlepszą szansę na obronę przed ciągłą brutalnością Rosji. Ukraina ma prawo być w stanie się bronić - oświadczył brytyjski minister. Jednak mając na uwadze fakt, że przekazanie tego rodzaju broni może zostać odebrane negatywnie przez Rosję, podkreślono, że nie mogą one zostać użyte w ataku na Federację Rosyjską, a jedynie do obrony terytorium Kijowa. 

Do sprawy odniósł się także minister obrony Ukrainy Oleksii Reznikow. "Prognoza pogody przewiduje przyjście cyklonu z Wielkiej Brytanii w kierunku Ukrainy, przynosząc ze sobą burze. To przez Cień Burzy przebije się słońce naszej wolności i rzuci światło na nasze Zwycięstwo" - napisał na Twitterze. Reznikow pokusił się o ciekawą grę słów, ponieważ "cień burzy" w tłumaczeniu na język angielski oznacza pociski, które zostały przekazane Ukraińcom. 

 

"Porannej rozmowy" i "Zielonego poranka" możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamigowych, np. tu: