"Corierre della sera" informuje, że do eksplozji w Mediolanie doszło około 11:30. Co najmniej cztery osoby zostały ranne. Ewakuowano szkołę i niektóre budynki. Płonie kilka zaparkowanych samochodów, nad okolicą unosi się czarny, gęsty dym, widoczny nawet w oddalonych od miejsca pożaru dzielnicach Mediolanu. Według wstępnych informacji eksplodowała zaparkowana furgonetka przewożąca butle z tlenem na via Pier Lombardo w rejonie Porta Romana, w sąsiedztwie ścisłego centrum Mediolanu. Pożar objął również pobliską aptekę i mieszkania w budynku via Pier Lombardo. Na miejscu są karetki pogotowia i strażacy. Karabinierzy odgrodzili teren. Ewakuowano mieszkańców okolicy oraz pobliskie przedszkole - podaje włoski dziennik.
Kierowca furgonetki jest bezpieczny - podkreśla "Corierre della sera" Kiedy zdał sobie sprawę z niebezpieczeństwa, udało mu się odskoczyć na czas i uciekł. Ma obrażenia rąk i nogi.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: