Izrael ostrzelał Strefę Gazy. Zginął dowódca sił rakietowych Islamskiego Dżihadu

Nie żyje jeden z głównych liderów Islamskiego Dżihadu w Palestynie. Ali Ghali, dowódca jednostek rakietowych organizacji, zginął w wyniku nalotów Izraela na Strefę Gazy - poinformowała nad ranem grupa. Izraelska armia przyznała, że Ghali był głównym celem ataku. Samolot bojowy zaatakował mieszkanie dowódcy na piątym piętrze budynku w mieście Khan Younis, na południu Strefy Gazy.

W czwartek rano palestyńska grupa Islamski Dżihad poinformowała o śmierci jednego ze swoich przywódców. W wyniku nalotu przeprowadzonego przez siły izraelskie zginął Ali Ghali, dowódca jednostek rakietowych. Oprócz niego zginęło jeszcze dwóch innych liderów organizacji - informuje BBC. Izrael potwierdził, że celem ataku był Ali Ghali. Ich zdaniem dowódca był "centralną postacią Islamskiego Dżihadu" i miał być odpowiedzialny za niedawne ostrzały rakietowe przeprowadzone przeciwko Izraelowi. Brytyjska stacja podaje, że izraelski samolot bojowy zaatakował mieszkanie na piątym piętrze budynku w Hamad Residential City, w pobliżu miasta Khan Younis na południu Strefy Gazy. Palestyńskie służby medyczne szacują, że liczba ofiar śmiertelnych walk w tym tygodniu wynosi obecnie co najmniej 24 osoby, w tym trzech innych dowódców PIJ [Islamski Dżihad w Palestynie - przyp. red.]. PIJ jest drugą co do wielkości grupą bojowników w Gazie po Hamasie i poprzysiągł pomścić śmierć zabitych Palestyńczyków. Z kolei Izrael informuje o kilku rannych osobach.

Zobacz wideo Izraelska armia chwali się skutecznością Żelaznej Kopuły

We wtorek Izrael rozpoczął operację "Tarcza i Strzała", która jest wymierzona w bojowników Islamskiego Dżihadu. Operacja ma być odpowiedzią na wcześniejsze ostrzały Izraela z terenu Gazy. Izraelskie władze ostrzegają, że działania zbrojne mogą potrwać nawet kilka dni. W reakcji na naloty sił izraelskich z palestyńskiej Strefy Gazy w kierunku Izraela wystrzelono ponad sto rakiet. Większość miała zostać przechwycona przez system Żelazna Kopuła. 

Sekretarz generalny ONZ wzywa do zakończenia starć w Strefie Gazy. Netanjahu nie zamierza przestać

Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres wezwał do natychmiastowego zakończenia starć w Strefie Gazy. Podkreślił, że śmierć cywilów jest nie do przyjęcia. Antonio Guterres potępił zarówno palestyńskie ostrzały rakietowe Izraela, jak i izraelskie naloty na Gazę. Zaznaczył, że obie strony mają obowiązek przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego, a Izrael nie powinien łamać zasady proporcjonalnego użycia siły. 

W środę wieczorem premier Izraela Benjamin Netanjahu ostrzegł, że kampania Izraela jeszcze się nie skończyła. - Uderzyliśmy w Islamski Dżihad najbardziej znaczącym ciosem, jaki kiedykolwiek poniósł - powiedział cytowany przez BBC. Z kolei kilka godzin przed wystąpieniem Netanjahu egipskie media poinformowały, że Egipt wynegocjował zawieszenie broni, ale żadna ze stron nie potwierdziła tych informacji. Zbrojne frakcje w Strefie Gazy ostrzegają, że "jeśli Izrael nadal będzie atakować i nie zaprzestanie agresji, czekają go czarne dni". BBC ocenia, że naloty izraelskie są najbardziej tragicznymi w skutkach od sierpnia ubiegłego roku - wówczas w Strefie Gazy zginęło 49 Palestyńczyków.

Więcej o: