Ponad sto rakiet spadło w środę po południu na Izrael z palestyńskiej Strefy Gazy. Atak miał być odpowiedzią na rozpoczętą przez izraelską armię operację zbrojną przeciwko radykalnym bojownikom. Według izraelskiej armii w ciągu dwóch godzin z palestyńskiej enklawy wystrzelonych zostało 270 pocisków.
Spośród ponad 200 rakiet, które poleciały w kierunku Izraela, większość miała zostać przechwycona przez system Żelazna Kopuła. Gdy rozpoczął się ostrzał, w miastach na południu Izraela rozległy się syreny alarmowe, a ludzie schowali się w schronach. Dwie osoby zostały ranne w trakcie ucieczki.
"Times of Israel" informuje, że Izrael po raz pierwszy w walce z palestyńskimi bojownikami ze Strefy Gazy uzył zaawansowanego systemu obrony powietrznej David's Sling (Proca Dawida). Jest to system przeznaczony do zestrzeliwania wrogich samolotów, dronów, taktycznych pocisków balistycznych, a także rakiet średniego i dalekiego zasięgu. Może zestrzeliwać również pociski manewrujące wystrzeliwane z odległości od 40 do 300 km.
Proca stanowi średnie piętro w izraelskiej wielowarstwowej obronie powietrznej, którą tworzy także system Żelazna Kopuła, która obejmuje pociski krótkiego zasięgu, oraz pociski dalekiego zasięgu Arrow 2 i Arrow 3.
Izraelska armia dwukrotnie bombardowała w środę cele w Gazie, drugi raz już po palestyńskim ostrzale.
Wojsko twierdzi, że trafiło w 50 celów Islamskiego Dżihadu i atakowało jedynie cele wojskowe. Palestyńczycy mówią jednak o ofiarach cywilnych. BBC zaznacza, że tylko w środę sześć osób zginęło, a 45 zostało rannych.
Z kolei jak podaje portal CNN, liczba zabitych we wtorkowym ataku wzrosła do 19. Wśród nich jest pięć kobiet i czworo dzieci. "Ministerstwo Zdrowia dodało, że jednym z Palestyńczyków zabitych w izraelskich nalotach był wybitny dentysta Jamal Khaswan, który zginął wraz z żoną i synem. Khaswan był przewodniczącym rady dyrektorów szpitala Al-Wafa" - czytamy w informacji. Według rosyjskiego przedstawicielstwa w Ramallah lekarz posiadał obywatelstwo tego kraju. Rosjanie poinformowali, że Khaswan i jego żona pozostawili dwoje osieroconych dzieci, które są również obywatelami Rosji.
Palestyński resort zdrowia przekazał, że rannych zostało 20 osób, w tym troje dzieci i siedem kobiet.
Rozpoczęta we wtorek operacja ''Tarcza i Strzała" jest wymierzona w bojowników Islamskiego Dżihadu, radykalnej organizacji działającej w Gazie. Operacja jest też odpowiedzią na wcześniejsze ostrzały Izraela z terenu Gazy. Izraelskie władze ostrzegają, że działania zbrojne mogą potrwać nawet kilka dni.