"W związku z wypadkiem polskiego autokaru w Niemczech w Centrum Operacyjnym utworzonym decyzją Komendanta Głównego Policji uruchomiono specjalną infolinię dla rodzin podróżujących autokarem: 47 791 11 24" - przekazała Komenda Główna Policji w komunikacie udostępnionym w mediach społecznościowych.
Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Nieoficjalnie: Wypadek miał spowodować kierowca cysterny
Do wypadku doszło we wtorek 9 maja w godzinach popołudniowych. Zdarzenie z udziałem polskiego autokaru miało miejsce na autostradzie A12 między Świeckiem a Berlinem. Pojazd miał zderzyć się na trasie z dwiema ciężarówkami - nieoficjalnie wiadomo, że wypadek miał spowodować kierowca cysterny - między węzłami Storkow i Fürstenwalde, na drodze w kierunku Polski. Autostrada A12 jest zablokowana w obu kierunkach.
Na miejsce skierowani zostali już funkcjonariusze policji z Polski. Specjalne centrum operacyjne, które współpracuje ze służbami w Niemczech, zostało utworzone przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Informację o wypadku potwierdził w rozmowie z TVN24 polski konsul w Niemczech Marcin Król. Na razie nie wiadomo, kto jest operatorem autokaru. - Wstępne informacje z niemieckiej policji mówią o 56 poszkodowanych, w tym o dwóch-trzech osobach ciężej poszkodowanych. Nie wiemy jeszcze ile osób z polskim obywatelstwem było na pokładzie - przekazał ambasador Król.
Z informacji RMF FM wynika, że najciężej ranne w wypadku zostały dzieci. Stan dwojga z nich oceniany jest jako ciężki.
