Dzień Zwycięstwa w Europie a w Rosji. Kreml wykorzystał ten mit w ataku na Ukrainę

II wojna światowa zakończyła się aktem kapitulacji podpisanym przez Niemcy 8 maja 1945 roku o godzinie 22:43 czasu środkowoeuropejskiego. Co roku 8 maja w Europie świętowany jest Dzień Zwycięstwa. W Rosji natomiast obchody te odbywają się 9 maja - wszystko za sprawą decyzji podjętej przez Józefa Stalina.

7 maja 1945 roku przedstawiciele III Rzeszy podpisali w kwaterze głównej Alianckich Sił Ekspedycyjnych gen. Eisenhowera w Reims we Francji pierwszą kapitulację, którą nazwano wstępnym protokołem kapitulacyjnym. To jednak nie zadowoliło sowietów, którzy domagali się powtórzenia ceremonii. 

Zobacz wideo Dziś 75. rocznica największej operacji desantowej w historii

Dzień Zwycięstwa nad III Rzeszą - dlaczego Europa świętuje 8 maja, a Rosja 9 maja?

Ostatecznie II wojna światowa zakończyła się za sprawą podpisania aktu bezwarunkowej kapitulacji Niemiec, co nastąpiło 8 maja 1945 roku o godzinie 22:43 w dzielnicy Karlshorst w Berlinie. Akt wszedł w życie o godzinie 23:01, prowadząc do przerwania działań wojennych. 

Mimo tego, że akt kapitulacji został powtórzony, to Związek Sowiecki nadal nie uznawał 8 maja jako daty zakończenia wojny. Józef Stalin chciał bowiem, aby obowiązywała data wyznaczona nie przez czas środkowoeuropejski, ale czas moskiewski - czyli 9 maja. Data ta została więc narzucona decyzją Stalina w Rosji oraz we wszystkich krajach znajdujących się w sowieckiej strefie wpływów. 

Mit Zwycięstwa wykorzystywany jest przez Rosję do dziś

Dla Rosji Dzień Zwycięstwa stanowi najważniejszą część tzw. wielkiej wojny ojczyźnianej (1941-1945), a majestatyczne Zwycięstwo (pisane w Rosji zawsze wielką literą) nad niemieckim nazizmem jest główną częścią radzieckiej "ideologii i mitologii państwowej". Związek Sowiecki przez lata przedstawiał się na jedyną siłę, która rozgromiła III Rzeszę, a mit ten pomagał władzy zjednoczyć Rosjan i do tej pory jest jednym z częściej wykorzystywanych motywów propagandowych.

Mit Zwycięstwa przetrwał nawet upadek Związku Sowieckiego, a Federacja Rosyjska dodała do niego kolejny element, który został ujęty w przemowie Władimira Putina w 2014 roku, gdy powiedział, że to "żelazna wola narodu radzieckiego (...) ocaliła Europę przed zniewoleniem", a "Dzień Zwycięstwa zawsze był, jest i będzie głównym świętem Rosji" - gdzie jednoznacznie wybija się podkreślenie udziału Rosji. Rosyjska propaganda zapomina oczywiście o tym, że tak naprawdę celem Józefa Stalina nie było wyzwalanie Europy, ale podbój Europy Środkowo-Wschodniej. "Wiele narodów Europy Środkowo-Wschodniej znalazło się formalnie w obozie zwycięzców, lecz ta wiktoria nie przyniosła im wolności. Obozy, z których wyszli więźniowie niemieckiego okupanta, wkrótce zapełniły się na nowo. Tylko w strażniczych wieżyczkach stali teraz Sowieci albo rodzimi komuniści. Sowieci Europy nie ocalili, ale przynieśli jej półwiecze totalitaryzmu" - pisze w komunikacie IPN.

"Uzurpowanie sobie przez Rosję roli jedynego zwycięzcy Niemiec w II wojnie światowej jest obecnie instrumentalnie wykorzystywane do wskazywania, kto na świecie jest mitycznym 'nazistą'. Ten mechanizm został wykorzystany w budowaniu uzasadnienia do agresji Rosji na Ukrainę, którą Władimir Putin otwarcie nazywa państwem faszystowskim. Obecnie też inne państwa, wspierające opór Ukraińców, dopisywane są przez Rosję do 'obozu nazistów'" - dodaje IPN.

Kapitulacja III Rzeczy nie oznaczała też końca wojny, ponieważ nadal toczyły się walki z Japonią - kraj ten skapitulował 2 września 1945 toku. Dla wielu państw klęska Niemiec nie oznaczała też odzyskania wolności, ponieważ kraje Europy Środkowo-Wschodniej znalazły się pod wpływem władz sowieckich. 

II wojna światowa trwała sześć lat, a w walki zaangażowały się 72 państwa. Pochłonęła ona aż pięć razy więcej ofiar niż I wojna światowa. W wyniku wojny zmarło sześć milionów obywateli Polski, w tym około połowa pochodzenia żydowskiego.

Upadek III Rzeszy - jak kapitulację Niemiec przyjęła Polska?

Latem 1945 roku politycy zgromadzeni wokół polskiej, podziemnej Rady Jedności Narodowej podjęli decyzję o rozwiązaniu tej jednostki. Jak jednak zauważyli, "koniec wojny z Niemcami zastał Polskę w sytuacji niesłychanie trudnej, a nawet tragicznej. "Gdy inne narody, zwłaszcza zachodnie, po zlikwidowaniu okupacji niemieckiej odzyskały rzeczywistą wolność i mogły przystąpić samodzielnie do urządzania sobie życia, Polska w wyniku wojny, w której poniosła największe ofiary, znalazła się pod okupacją z rządem narzuconym przez ościenne państwo" - napisano w oświadczeniu cytowanym przez Instytut Pamięci Narodowej

Rząd RP na Uchodźstwie w 1945 roku pisał, że rzeczywistość w Polsce jest de facto sowiecką okupacją, która "przekreśla niepodległość Narodu Polskiego", a po kapitulacji III Rzeszy doszło jedynie do "zmiany okupanta i okoliczności", w związku z czym konieczna jest kolejna walka o pełną niezależność. Dopiero 4 czerwca 1989 roku, na skutek rozmów przy tzw. Okrągłym Stole, w Polsce odbyły się pierwsze wolne wybory od zakończenia II wojny światowej - komuniści zgodzili się jednak tylko na to, by 35 proc. mandatów sejmowych i 100 proc. mandatów senackich było dopuszczonych do wolnego głosowania. Premierem mianowany został wówczas Tadeusz Mazowiecki.

Więcej o: