Zuzana Caputová zwróciła uwagę, że do momentu powołania gabinetu, który powstanie po kolejnych wyborach, pozostaje pół roku. - Jest to wystarczająco długi czas na to, aby rząd fachowców ustabilizował sytuację i doprowadził Słowację do przedterminowych wyborów. Nowy zespół jest gotowy. Gabinet będzie składał się z osób, dla których rządzenie nie będzie kampanią wyborczą - oznajmiła prezydent, nie podając nazwisk poszczególnych ministrów. W pierwszej kolejności ma je przedstawić liderom partii politycznych.
Dotychczasowy premier Eduard Heger w niedzielę podał się do dymisji w związku z odrzuceniem przez prezydentkę propozycji rozwiązań kryzysu, który nastąpił po rezygnacji dwóch ministrów. Jego tymczasowy gabinet będzie pełnił obowiązki do czasu powołania rządu technicznego. - Po piątkowym odejściu drugiego ministra w ostatnich dniach, zdecydowałem nie czekać i jeszcze wczoraj wieczorem przedstawiłem pani prezydent alternatywy, które uznaję za stabilniejsze i mniej ryzykowne od powołania rządu technicznego na kilka ostatnich miesięcy obecnej kadencji. Pani prezydent nie przyjęła żadnej z moich propozycji - oświadczył Eduard Heger. W ubiegłym roku rząd Hegera stracił większość w parlamencie, a następnie przegrał głosowanie nad wotum nieufności. Decyzją prezydentki, zdymisjonowany gabinet pozostawał u władzy, lecz z ograniczonymi kompetencjami. Przedterminowe wybory parlamentarne na Słowacji odbędą się 30 września.