Mer Kijowa Witalij Kliczko przekazał w czwartek przed godz. 20, że w rejonie sołomiańskim w środkowo-zachodniej części miasta doszło do pożaru w czterokondygnacyjnym budynku centrum handlowego. Według Kliczki pożar był efektem rosyjskiego ataku, a konkretnie upadku szczątków bezzałogowego statku powietrznego. Nikomu nic się nie stało.
Wcześniej kijowska administracja wojskowa informowała, że "podczas ostatniego alarmu lotniczego nad Kijowem zarejestrowano bezzałogowy statek powietrzny". Dodano, że obiekt został zestrzelony, a szczątki spadły na niemieszkalny budynek. W sieci krąży nagranie z zestrzelania drona nad centrum Kijowa.
Do niewielkiego pożaru z powodu upadku szczątków drona miało też dojść w rejonie peczerskim w Kijowie. Jak przekazały kijowskie władze, żadne budynki w tym rejonie nie zostały zniszczone, nikt nie został też ranny.
W czwartek rano ukraińskie siły zbrojne przekazały, że w nocy ze środy na czwartek doszło do 24 rosyjskich ataków z udziałem dronów. 18 bezzałogowców zostało zestrzelonych i oprócz tego także dron rozpoznawczy. W nocy eksplozje w wyniku ataku i zestrzelenia dronów było słychać w stolicy, Kijowie, w Chersoniu, Słowiańsku, Kramatorsku, w Zaporożu i w Odessie. W tym ostatnim mieście trzy drony trafiły w akademiki. W Zaporożu doszło też do ataku rakietowego, w wyniku którego ucierpiała infrastruktura energetyczna.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: