Wywiad USA: Rosyjskie siły potrzebują 5-10 lat na odbudowę. "Putin zmniejszył swoje ambicje"

Amerykański wywiad szacuje, że siły lądowe Rosji są znacznie osłabione, a ich odbudowa pod kątem technologicznym może zająć lata. - Rosyjskie siły zagarnęły w kwietniu mniej terytorium niż w trzech wcześniejszych miesiącach. Wydaje się, że ich ofensywa zmienia się w defensywę - wskazywała w czwartek szefowa Wywiadu Narodowego Avril Haines.

Dyrektor Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony gen. Scott Berrier stwierdził podczas czwartkowego posiedzenia senackiej komisji ds. sił zbrojnych, że 2022 rok "nie był dobrym rokiem dla rosyjskiego wojska". Zaznaczył jednocześnie, że Rosja wciąż powinna być traktowana jako niebezpieczny kraj. - Putin nie szuka drogi objazdowej, a Moskwa publicznie zapewniła, że pozostaje zaangażowana w osiąganie swoich celów na Ukrainie za pomocą siły militarnej - stwierdził.

Zobacz wideo Cimoszewicz: Obawiam się, że wybory mogą być sfałszowane

- Reorganizacja, którą rosyjska armia przeszła na początku lat 2000. miała sprawić, że będzie lepsza, szybsza i mniejsza niż w czasach sowieckich. Tej armii w dużej mierze już nie ma. (Rosja - red.) polega obecnie na rezerwach i sprzęcie z rezerw, starszym sprzęcie pochodzącym z epoki sowieckiej - ocenił gen. Scott Berrier. Ekspert zaznaczył, że Rosja potrzebuje czasu do odbudowania się do bardziej zaawansowanego poziomu. - Szacunki mówią o 5-10 latach, zależnie od tego, jak mocno dotkną ich sankcje i jakie będą ich możliwości do przywrócenia technologii - skomentował. Berrier zauważył, że rosyjskie siły lądowe ponoszą porażki, ale wciąż duże znaczenie mają siły strategiczne.

Szefowa Wywiadu Narodowego: Władimir Putin prawdopodobnie zmniejszył swoje ambicje

- Rosyjskie siły zagarnęły w kwietniu mniej terytorium niż w trzech wcześniejszych miesiącach. Wydaje się, że ich ofensywa zmienia się w defensywę - mówiła z kolei w czwartek szefowa Wywiadu Narodowego Avril Haines. Dodała, że Rosjanie mierzą się z niedoborami amunicji. - Obie strony przygotowują się do możliwej wiosną lub latem ukraińskiej kontrofensywy (...). Nawet jeśli nie okaże się całkowitym sukcesem, jest mało prawdopodobne, by Rosjanie przeprowadzili udaną znaczącą operację ofensywną - zaznaczyła.

- Putin z dużym prawdopodobieństwem szacuje, że czas działa na jego korzyść i przedłużanie wojny może być dla niego najlepszą ostateczną drogą do zabezpieczenia interesów Rosji w Ukrainie. Oceniamy, że Putin prawdopodobnie zmniejszył swoje ambicje do konsolidacji kontroli okupowanych południowych i wschodnich terenów Ukrainy oraz niedopuszczenia do dołączenia Ukrainy do NATO - dodała Avril Haines. Oceniła, że szanse na negocjacje pokojowe są niewielkie, chyba że Putina zmusi do tego sytuacja polityczna w kraju. 

Wywiad USA: Putin źle oszacował możliwości Sił Zbrojnych Ukrainy

Z opublikowanego w lutym raportu biura dyrektora Wywiadu Narodowego wynika m.in., że "Putin prawdopodobnie źle oszacował możliwości Sił Zbrojnych Ukrainy i stopień, w jakim mogą odnieść sukces na polu walki". Wskazano, że rosyjska armia zmaga się z wyniszczeniem, niedoborami ludzi i słabnącym morale. W raporcie czytamy także, że zarządzona przez Putina częściowa mobilizacja w większości nieprzeszkolonych i nieprzygotowanych rezerwistów co prawda złagodzi niedobory kadrowe, ale może zmniejszyć poparcie Rosjan dla konfliktu. "Pełne efekty częściowej mobilizacji Rosji zaczną być odczuwalne dopiero wiosną i latem" - czytamy. "Choć siły rosyjskie nadal koncentrują się na Donbasie, prawdopodobnie nie będą w stanie go zdobyć w całości w 2023 roku" - dodano. "Siły zbrojne Moskwy poniosły straty podczas konfliktu na Ukrainie, tym samym będą wymagały lat odbudowy. Będą mniej zdolne do stwarzania konwencjonalnego zagrożenia militarnego dla bezpieczeństwa europejskiego" - wskazano. Dodano jednocześnie, że Moskwa skupi się m.in. na zdolnościach jądrowych i cybernetycznych.

Więcej o: