Wiadomość o śmierci Jerry'ego Springera podaje m.in. stacja BBC, która informuje, że "dziennikarz zmarł spokojnie w czwartek w swoim domu w Chicago". Amerykańskie media, w tym protal TMZ, podkreślają, że Springer był jedną z najbardziej wpływowych i kontrowersyjnych postaci w historii amerykańskiej telewizji.
Prezenter był gospodarzem swojego programu telewizyjnego "The Jerry Springer Show" przez prawie trzy dekady, począwszy od 1991 roku. Pod koniec lat 90. program święcił tryumfy - znalazł się szczycie listy programów z największą oglądalnością w całych Stanach Zjednoczonych, pokonując nawet uwielbianą w USA Oprah Winfrey. "The Jerry Springer Show" zakończył się w 2018 roku.
Przed rozpoczęciem kariery telewizyjnej, jako reporter polityczny i komentator, Springer w latach 1977 do 1978 z ramienia Partii Demokratycznej był burmistrzem Cincinnati, w stanie Ohio. Doradzał również w czasie kampanii politycznej Roberta F. Kennedy'ego.
Jene Galvin, przyjaciółka zmarłego prezentera i byłego polityka oraz rzeczniczka jego rodziny, w specjalnym oświadczeniu podkreśliła, że był on "niezastąpiony". "Zdolność Jerry'ego do nawiązywania kontaktów z ludźmi była podstawą jego sukcesu we wszystkim, czego próbował, niezależnie od tego, czy była to polityka, telewizja czy po prostu żartowanie z ludźmi na ulicy, którzy chcieli zrobić z nim zdjęcie" - podkreśliła i dodała, że "jego strata ogromnie boli, ale wspomnienia o jego intelekcie, sercu i humorze będą żyły dalej".