Rosyjskie media: Na terenie moskiewskiego sądu spadł dron

Rosyjskie media informują, że w środę na terenie sądu miejskiego w Moskwie spadł dron. To kolejny bezzałogowiec, który w ostatnich dniach został znaleziony w stolicy Rosji i jej okolicach.
Zobacz wideo Cimoszewicz: Rosja nie jest w stanie zrobić już niczego gorszego

W środę, 15 minut przed końcem pracy sędziów, pełniąca dyżur strażniczka miała zauważyć, jak na teren miejskiego sądu spada dron. O incydencie natychmiast poinformowała policję. Szczegóły zdarzenia są na razie nieznane. Według doniesień mediów do niewielkiego drona nie były przymocowane żadne urządzenia, przedmioty czy materiały wybuchowe.

Drony w okolicach Moskwy

Wcześniej tego samego dnia mieszkaniec Możajska w obwodzie moskiewskim miał znaleźć drona wyposażonego w kamerę, o czym poinformował służby. Do bezzałogowca miał być przymocowany czerwony spadochron. Ministerstwo Obrony Rosji na razie nie potwierdza tych informacji. W ostatnim czasie w okolicach rosyjskiej stolicy znaleziono przynajmniej kilka dronów. Tylko w poniedziałek i we wtorek w rejonie Moskwy rozbiło się siedem bezzałogowców. 24 kwietnia pod miastem miał zostać zestrzelony dron z 17 kilogramami materiałów wybuchowych. Kremlowskie media informowały, że maszyna ta miała zostać wyprodukowana w Ukrainie - nie wiadomo jednak, czy to prawda. Od początku wojny powielają one bowiem propagandową narrację władz.

Więcej o: