Amerykańskie media o wiosennej kontrofensywie Ukraińców: Prawdopodobnie rozpocznie się w maju

Ukraina przygotowuje się, aby rozpocząć kontrofensywę przeciwko Rosji w przyszłym miesiącu - podaje "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. - Wszystko zależy od tej kontrofensywy - komentuje w gazecie były ambasador USA w Rosji.
Zobacz wideo Glapiński zostanie wyprowadzony z NBP? "Tak"

Jak wynika z ustaleń "New York Timesa", Kijów stoi w obliczu zagrożenia, że wsparcie Zachodu osłabnie w związku z brakiem zdecydowanego zwycięstwa w wojnie z Rosją. Mogłoby to oznaczać rosnącą presję na władze Ukrainy, aby rozpocząć negocjacje w kierunku zakończenia lub zamrożenia konfliktu. "NYT" wskazuje, że sojusznicy z USA i NATO zaopatrzyli Ukrainę w zapasy artylerii i amunicji na "nadchodzącą bitwę", a amerykańscy urzędnicy, których przywołuje gazeta, liczą, że szeroko zakrojone dostawy będą wystarczające.

Źródła "NYT": Ukraińska kontrofensywa rozpocznie się w maju

"12 ukraińskich brygad bojowych, liczących po 4000 żołnierzy każda, będzie gotowych pod koniec kwietnia" - piszą dziennikarze, powołując się na ujawnione niedawno dokumenty Pentagonu. Wynika z nich, że dziewięć ze wspomnianych brygad jest szkolonych przez sojuszników z NATO. Według dziennikarzy operacja z dużym prawdopodobieństwem rozpocznie się na południu Ukrainy, wzdłuż wybrzeża nad Morzem Azowskim. - Wszystko zależy od tej kontrofensywy - powiedział w "New York Times" Alexander Vershbow, były ambasador USA w Rosji i wysoki rangą urzędnik NATO. - Wszyscy mają nadzieję, może są zbyt optymistyczni. Ale to zdecyduje o tym, czy Ukraińcy osiągnął przyzwoity rezultat, gdy chodzi o odzyskiwanie terytorium na polu bitwy i stworzenie bardziej znaczącej dźwigni, aby osiągnąć jakiegoś rodzaju porozumienie - podkreślił. Jednocześnie, jak podaje "New York Times", według przedstawicieli amerykańskiej administracji jest mało prawdopodobne, że ofensywa w dramatyczny sposób zmieni sytuację na korzyść Ukraińców. Gazeta podkreśla przy tym, że ukraińska armia może zaskoczyć Zachód. 

Ukraiński sztab: Wojsko odparło ponad 40 szturmów Rosjan

We wtorkowym porannym komunikacie ukraiński Sztab Generalny poinformował, że wojsko odparło ostatniej doby ponad 40 szturmów Rosjan. Główne kierunki, na których Rosjanie szturmowali ostatniej doby, to miasta w obwodzie donieckim: Bachmut, Awdijiwka i Marjinka. Jak podkreślił na antenie ukraińskiego telemaratonu służący na awdijewskim kierunku żołnierz batalionu "Swoboda" Maksym Morozow, ataki wroga trwają niemal bezustannie. Jak zaznaczył, Rosjanie atakują za pomocą piechoty wspieranej przez siły pancerne, ale też artylerię, która prowadzi nawałę ogniową od początku pełnowymiarowej rosyjskiej agresji. 

Zdaniem wojskowego eksperta Władysława Selezniowa na froncie również ukraińska artyleria wykonuje jedno z kluczowych zadań. Jak ocenił, około 90 procent rosyjskich strat to efekt pracy ukraińskich artylerzystów. Ukraina - zadaniem eksperta - potrzebuje systemów artyleryjskich różnych typów i kalibrów, oraz ogromnej liczby pocisków - według niektórych szacunków - około 4 milionów pocisków artyleryjskich. Eksperci wskazują, że do efektywnego niszczenia rosyjskich punktów logistycznych Ukraińcy potrzebują dalekosiężnej artylerii - m.in. rakiet ATACMS.

Więcej o: