Amerykański pisarz Stephen King zaproponował właścicielowi Twittera Elonowi Muskowi przekazanie fundacji charytatywnej Serhija Prytuły pieniędzy z jego subskrypcji, dzięki której konto pisarza ma niebieski znak weryfikacyjny na platformie. "Myślę, że pan Musk powinien przekazać mój 'check' na cele charytatywne. Polecam Fundację Prytuły, która zajmuje się ratowaniem życia w Ukrainie. To tylko 8 dolarów, więc może pan Musk mógłby dodać nieco więcej od siebie" - napisał na Twitterze King.
Po tym, jak Musk przejął Twittera, firma wprowadziła płatną subskrypcję o nazwie Twitter Blue. Dzięki niej użytkownicy mogą m.in. otrzymać niebieski znacznik, dotąd nadawany jedynie zweryfikowanym kontom. 20 kwietnia Twitter zaczął usuwać niebieskie znaczniki weryfikacyjne z tych kont, których właściciele nie wykupili subskrypcji i nie wnoszą opłaty w wysokości 8 dolarów. King napisał, że na jego koncie widnieje znak Twitter Blue, chociaż nie jest subskrybentem. Elon Musk zapewnił, że osobiście zapłaci za znak pisarza oraz koszykarza LeBrona Jamesa i aktora Williama Shatnera, aby wszyscy mogli zachować znaki weryfikacyjne na swoich kontach.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2022 roku Stephen King zasugerował, że opłata weryfikacyjna dla Twittera w wysokości 20 dolarów to za dużo. Dodał, że to "oni powinni płacić mu". Wówczas nowy właściciel platformy podkreślił, że "firma musi płacić rachunki i nie może w całości polegać na reklamach" i zaoferował 8 dolarów. Użytkownicy usługi Twitter Blue mają również priorytet w odpowiedziach, oznaczeniach oraz w wyszukiwarce, możliwość publikowania dłuższych i krótszych plików wideo oraz audio.
Amerykański pisarz Stephen King jest uznanym autorem horrorów i powieści literatury grozy. Książki niemal tuż po premierze trafiają na listy bestsellerów, a firmy producenckie rywalizują o prawa do ich ekranizacji. Wśród najsłynniejszych adaptacji filmowych są: "Lśnienie" Stanleya Kubricka z Jackiem Nicholsonem, "Skazani na Shawshank" z Timem Robbinsem i "Zielona mila", w której zagrał m.in. Tom Hanks. King przekazuje duże sumy pieniężne ze swoich honorariów na działalność filantropijną, głównie w stanie Maine w USA. Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, niemal natychmiast zawiesił współpracę z rosyjskim wydawnictwem.
Fundacja Serhija Prytuły rozpoczęła działalność po pełnoskalowej inwazji Rosji w Ukrainie 24 lutego 2022 r. Ma magazyn w Polsce i w Ukrainie, w Kijowie Jej członkowie tłumaczą, że przyjmują wnioski od potrzebujących pomocy Ukraińców, przygotowują pomoc i dostarczają ją na terenie całej Ukrainy. Fundacja współpracuje z organizacjami charytatywnymi z całego świata.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: