"Ustalono tożsamość rosyjskiego okupanta, który bierze udział w masowych torturach i mordowaniu ludności cywilnej na terenach okupowanych na południu Ukrainy" - informuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Ma nim być dowódca batalionu 96. pułku operacyjnego 46. brygady Rosgwardii, podpułkownik Ayuba Eldarow. W maju 2022 roku został mianowany tzw. komendantem wsi Czernihówka w czasowo okupowanym rejonie berdiańskim w obwodzie zaporoskim.
Jak podaje SBU, realizował zadania Kremla polegające na stłumieniu ruchu oporu i przeprowadzaniu masowych represji wobec ludności cywilnej na okupowanych terytoriach Ukrainy. Miał w tym celu utworzyć specjalne oddziały karne, w skład których wchodzili rosyjscy wojskowi, przedstawiciele służb specjalnych Federacji Rosyjskiej i miejscowi kolaboranci, którzy na rozkaz Eldarowa szukali ukraińskich patriotów, a następnie ich porywali.
Ofiary miały być przewożone do sali tortur, która była utworzona na terenie miejscowego biura komendanta Federacji Rosyjskiej. Tam ludzie mieli być poddawani brutalnym torturom m.in. przy użyciu trujących chemikaliów i prądu elektrycznego. Celem takich działań było zmuszenie ofiar do współpracy i uzyskania informacji o lokalizacji i ruchach Sił Zbrojnych Ukrainy.
SBU zdobyła nagranie, na którym słychać, jak Eldarow wydaje rozkaz trucia porwanych Ukraińców.
Według informacji przekazanych przez Służby Bezpieczeństwa Ukrainy "Eldarow osobiście brał udział w nielegalnych zatrzymaniach i torturach, a także tuszował zabójstwa porwanych obywateli przez swoich podwładnych". Ponadto SBU twierdzi, że ma zeznania trzech świadków, którym udało się uciec z miejsca tortur na tereny kontrolowane przez ukraińskie wojsko. Wśród nich ma być mieszkaniec wsi, którego Rosjanie porwali na punkcie kontrolnym i torturowali za posiadanie abonamentu na ukraiński kanał Telegram.
Kolejnym świadkiem jest mężczyzna, którego okupanci oskarżyli o koordynowanie ostrzałów Sił Zbrojnych Ukrainy. Wśród ofiar, jakie przeszły tortury jest także mężczyzna, wspierający ukraińskich obrońców swoimi wypowiedziami. Każdy ze świadków miał potwierdzić udział Eldarowa w popełnianiu zbrodni wojennych.
SBU podkreśla, że "trwają kompleksowe działania mające na celu postawienie rosyjskiego zbrodniarza wojennego przed wymiarem sprawiedliwości". "Sprawca zostanie ukarany, niezależnie od tego, gdzie ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości!" - dodają służby.