Jest list Republikanów do Bidena. Chcą końca "nieograniczonej pomocy dla Ukrainy"

"Istnieją odpowiednie sposoby, w jakie USA mogą wspierać naród ukraiński, ale nieograniczone dostawy broni dla wsparcia niekończącej się wojny nie są jednym z nich" - stwierdziła grupa Republikanów w liście do prezydenta Joe Bidena. Politycy żądają końca "nieograniczonej pomocy USA dla Ukrainy". Domagają się też amerykańskich nacisków ws. negocjacji Rosji i Ukrainy.

Grupa republikańskich senatorów i członków Izby Reprezentantów stwierdziła w piśmie do prezydenta USA Joe Bidena, że jest "zaniepokojona" odpowiedzią USA na sytuację w Ukrainie. Według Republikanów "trajektoria pomocy USA dla ukraińskich wysiłków wojennych grozi dalszą eskalacją i brakuje koniecznej strategicznej jasności".

Zobacz wideo PiS cofnęło Polskę o 20 lat? Lubnauer: Uważam, że w niektórych dziedzinach tak

"W ciągu ostatniego roku USA były głównym podmiotem finansującym ukraiński wysiłek obronny. Gdy wojna wkracza w drugi rok, nie widać końca ani jasnej strategii zakończenia tej wojny. Wojna zastępcza z Rosją w Ukrainie nie leży w strategicznym interesie Stanów Zjednoczonych i grozi eskalacją, która może wymknąć się spod kontroli" - dodali politycy. Senatorowie i kongresmeni zwrócili uwagę, że dostawy i szkolenie z obsługi czołgów M1 Abrams zajmą miesiące, podobnie sporo czasu zajmie dostarczenie pocisków GLSDB. Według autorów listu to sygnał, że amerykańska administracja "przygotowuje się do długotrwałego konfliktu".

"Nieograniczona pomoc USA dla Ukrainy musi się skończyć i będziemy stanowczo sprzeciwiać się wszelkim przyszłym pakietom pomocy, chyba że będą one powiązane z jasną strategią dyplomatyczną mającą na celu szybkie zakończenie tej wojny" - wskazali parlamentarzyści.

Wizyta Joe Bidena w Kijowie, 20 lutego 2023 r. Biden w Kijowie: Ukraina dostanie broń za 500 mln dolarów. A Rosja sankcje

W liście do prezydenta USA Joe Bidena zwrócono też uwagę, że do tej pory Stany Zjednoczone przeznaczyły ponad 113 miliardów dolarów w ramach pomocy wojskowej, gospodarczej i humanitarnej dla Ukrainy. "W porównaniu z tym wkład naszych sojuszników z NATO blednie. (...) Ponieważ Stany Zjednoczone zadłużają się w dostarczaniu czołgów, systemów obrony powietrznej, pocisków rakietowych i rakiet dalekiego zasięgu na oddalone o ocean pole bitwy, ci, którzy mają konflikt na swoich granicach, zadowalają się wysyłaniem mundurów i środków ochrony osobistej" - czytamy.

Wojna w Ukrainie. Grupa Republikanów napisała do Bidena

"Z każdym nowym pakietem pomocy i każdą nową bronią dostarczaną Ukrainie rośnie ryzyko bezpośredniego konfliktu z Rosją. (...) Zakres naszej pomocy sprawia, że coraz trudniej jest zaprzeczyć rosyjskim oskarżeniom o współudział USA w wojnie zastępczej. Doradcy Władimira Putina już teraz przedstawiają ten konflikt jako "wojskową konfrontację między Rosją a NATO, a przede wszystkim Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią". Rosyjska tolerancja dla prowadzenia wojny zastępczej z NATO może się w każdej chwili wyczerpać" - napisali politycy Partii Republikańskiej.

Według polityków "wspieranie zagranicznego rządu, który historycznie pogrążył się w korupcji, podczas gdy naród amerykański cierpi z powodu rekordowej inflacji i paraliżującego długu publicznego, jest samo w sobie szalenie nieodpowiedzialne".

"Istnieją odpowiednie sposoby, w jakie USA mogą wspierać naród ukraiński, ale nieograniczone dostawy broni dla wsparcia niekończącej się wojny nie są jednym z nich. Naszym interesom narodowym i interesom narodu ukraińskiego najlepiej służy zachęcanie do negocjacji, które są pilnie potrzebne do rozwiązania tego konfliktu. Gorąco zachęcamy do opowiedzenia się za wynegocjowanym pokojem między obiema stronami, kończącym ten okropny konflikt" - podsumowali autorzy.

Joe Biden Biden zatwierdził pakiet pomocy dla Ukrainy. Wynosi 2,6 miliardów dolarów

Pod listem podpisali się Michael S. Lee, JD Vance, Rand Paul, Eli Crane, Mary Miller, Paul Gosar, Matt Gaetz, Dan Bishop, Barry Moore, Andy Biggs, Anna Paulina Luna, Lauren Boebert, Tim Burchett, Ralph Norman, Matt Rosendale, Marjorie Taylor Greene, Josh Brecheen, Andy Ogles i Mike Collins.

- Po roku od rozpoczęcia tej wojny Putin nie wątpi już w siłę naszej koalicji. Ale nadal wątpi w naszą pewność. Wątpi w naszą wytrzymałość. Wątpi w nasze dalsze wsparcie dla Ukrainy. Wątpi, czy NATO może pozostać zjednoczone. Ale nie powinno być wątpliwości: nasze poparcie dla Ukrainy nie osłabnie, NATO nie będzie podzielone, a my się nie zmęczymy - deklarował w lutym w trakcie przemówienia w Warszawie prezydent USA Joe Biden. Jak dodał wówczas, "demokracje świata będą stać na straży wolności dziś, jutro i na zawsze".

***

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: