Rosyjskie media poinformowały w środę 12 kwietnia o śmierci prokremlowskiego pisarza Eduarda Bagirowa. Według Radia Sputnik, mężczyzna był wcześniej hospitalizowany z powodu krwawienia z przewodu pokarmowego.
Nie żyje "powiernik Putina". Pisarz Eduard Bagirow miał 47 lat
Bagirow miał zostać zabrany do szpitala 1 kwietnia. "Zanim przyjechała karetka, pisarz był w ciężkim stanie i nieprzytomny" - podaje rosyjska, rządowa rozgłośnia. Mężczyzna przez kilka dni był w śpiączce. Ukraińska Prawda, powołując się na źródła Varlamos News, podaje, że jego "wszystkie organy" przestały działać. 25 października skończyłby 48 lat.
Kim był Eduard Bagirow?
Bagirow urodził się w 1975 roku w mieście Mary na południu Turkmenistanu. W 2002 roku wraz z Siergiejem Minajewem założył portal literacki, którego został później redaktorem naczelnym. W 2007 roku wydał powieść "Guest Worker", która przyniosła mu sławę. Bagirow był nie tylko pisarzem, ale i scenarzystą. W ubiegłym roku Bagirow został także gospodarzem programu w Radiu Sputnik. Popierał wojnę w Ukrainie.
Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
"Oprócz działalności literackiej był aktywnie zaangażowany w politykę. Był powiernikiem Putina w wyborach w 2012 roku, a w 2016 roku kandydował do Dumy Państwowej z ramienia partii Patrioci Rosji" - wspomina Ukraińska Prawda. Bagirow słynął z ostrych wypowiedzi poierających politykę Kremla. Jak wspomina UNIAN, pisarz wezwał rosyjskie władze do "uderzenia w ukraińskie ośrodki decyzyjne".
W 2015 roku sąd w Kiszynowie zaocznie skazał Bagirowa na pięć lat więzienia. Mężczyzna był oskarżony o pisanie prowokacyjnych materiałów przed i po wyborach parlamentarnych w kwietniu 2009 roku, które miały wywołać masowe zamieszki.
