Rozmówca agencji TASS w organach śledczych potwierdził, że Evan Gershkovich stanowczo odrzucił stawiane mu zarzuty. Nie chciał jednak powiedzieć nic więcej, gdyż - jak to ujął - śledztwo jest objęte klauzulą "ściśle tajne".
W piątek liderzy demokratów i republikanów w Senacie - Chuck Schumer i Mitch McConell - wydali wspólne oświadczenie potępiające "bezpodstawne, sfabrykowane" zarzuty i zatrzymanie Gershkovicha. Politycy, którzy niezwykle rzadko ze sobą współpracują, domagają się natychmiastowego uwolnienia dziennikarza.
"Wall Street Journal" udostępnił wszystkie teksty Gershkovicha do czytania za darmo. Są one dostępne tutaj >>>
Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji oznajmiła w komunikacie, że Evan Gershkovich "na polecenie Stanów Zjednoczonych zbierał informacje o jednym z przedsiębiorstw rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, które stanowią tajemnicę państwową". Dziennikarz nie przyznał się do winy. Grozi mu od 10 do 20 lat więzienia.
Jak podał niezależny portal Mediazona, Gershkovich został przywieziony do sądu około godziny 14:00 czasu moskiewskiego. Na miejscu pojawił się jego adwokat Danił Berman, ale nie pozwolono mu zobaczyć się z klientem i nie wpuszczono go na salę obrad.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że to, co pracownik "Wall Street Journal" robił w Jekaterynburgu, "nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem" - cytuje jej słowa BBC. - Jedyne, co mogę dodać, to, o ile nam wiadomo, został złapany na gorącym uczynku - przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
- Niestety, to nie jest nowa taktyka ze strony Putina i rosyjskiego rządu, by zatrzymywać cudzoziemców, a zwłaszcza Amerykanów. Robimy wszystko, co możemy, by dowiedzieć się więcej na temat zatrzymania Evana i będziemy nadal informować jego rodzinę - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby. - Atakowanie amerykańskich obywateli przez rosyjskie władze jest absolutnie, kompletnie nie do przyjęcia. Potępiamy zatrzymanie Evana Gershkovicha w najmocniejszych słowach. Potępiamy też trwające ataki i represje rosyjskiego rządu wobec dziennikarzy i wolności prasy - dodał.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: