Turcja. Niemowlak ugryzł kabel od ładowarki. Nie przeżył porażenia prądem

Został sam tylko na chwilę i to wystarczyło, aby wydarzyła się tragedia. Niemowlak w Turcji zginął po tym, jak ugryzł kabel od ładowarki podłączonej do gniazdka.

Tylko chwila nieuwagi rodziców wystarczyła, by wydarzyła się tragedia. W Turcji niemowlak zmarł w wyniku porażenia prądem z kabla od ładowarki.

Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Oszczędzając prąd, realnie oszczędzamy nasze pieniądze?

Turcja. Chłopiec zmarł w wyniku porażenia prądem. Został sam tylko na chwilę

Do zdarzenia doszło, kiedy matka dziewięciomiesięcznego chłopca wyszła na chwilę do łazienki, a ojciec pracował na zewnątrz. Ich syn został sam w salonie, gdzie na podłodze znajdował się trzygniazdkowy przedłużacz, do którego podłączona była ładowarka. Niemowlę, czołgając się po podłodze, dotarło do kabla i ugryzło jego koniec. Chłopiec został znaleziony na podłodze z kablem w ręku. Nie dawał żadnych oznak życia.

Sekcja zwłok potwierdziła, że chłopiec zginął w wyniku porażenia prądem

Sekcja zwłok wykazała oparzenia i rany wlotowe porażenia prądem na prawej dłoni, języku i ustach zmarłego chłopca. Wyniki badań histopatologicznych próbek, które zostały pobrane z ran, potwierdziły  porażenie elektryczne, które doprowadziło do śmierci małego dziecka

Ahmet Sedat Dündar i Abdullah Benna Sarin opisali ten wypadek w czasopiśmie akademickim pt. "The American Journal of Forensic Medicine and Pathology". W Polsce o wydarzeniu poinformowano na mediach społecznościowych Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja. "Potrzebna jest edukacja, aby zwiększyć świadomość rodziców na temat wypadków w domu z udziałem małych dzieci oraz zachęcić do preferowania produktów elektrycznych, które wykazują wysoki sukces w testach bezpieczeństwa" - napisali medycy.

Więcej o: