Bachmut w obwodzie donieckim jest stale atakowany przez rosyjskie wojsko. Ukraińscy żołnierze stacjonujący w mieście stale walczą z siłami wroga. Kilka dni temu podczas jednego z ostrzałów miasta, jedna z rakiet przeleciała obok Ukraińców, jednak nie wybuchła, a ci cudem uszli z życiem.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ukraińscy żołnierze, którzy bronią Bachmutu, muszą stale być przygotowani na nasilony atak ze strony rosyjskich wojsk. Do sieci trafiło nagranie, które przedstawia lecącą w ich kierunku rakietę z systemu BM-21 Grad. Żołnierze obserwowali wtedy otoczenie na zewnątrz, zdążyli się jednak schronić przed wybuchem - nie doszło jednak do niego, ponieważ rakieta uderzyła w podłoże, ale nie wybuchła. Nagranie opublikował na Twitterze Artur Micek, który relacjonuje przebieg wojny w Ukrainie. "Bachmut - tuż obok żołnierzy UA spadła rakieta z systemem BM-21 Grad. Na szczęście nie eksplodowała. Ci żołnierze mogą mówić o dużym szczęściu" - napisał.
BM-21 Grad to radziecka polowa, samobieżna, wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa, którą skonstruowano w latach 60. Jest ona przeznaczona dla artylerii dywizyjnej. System ten jest wyposażony w 40 wyrzutni rakietowych. Pociski mogą zostać wystrzelone na odległość do 45 km. Aby wystrzelić pełną salwę pocisków, wystarczy około 20 sekund.
Ministerstwo Obrony Ukrainy przekazało 6 kwietnia, że w ciągu minionej doby Rosjanie przeprowadzili 3 ataki rakietowe, 29 ataków powietrznych oraz 51 bombardowań. "Prawdopodobieństwo wykonania dłuższych ataków rakietowych i powietrznych na terenie całej Ukrainy pozostaje duże" - przekazało ukraińskie ministerstwo w najnowszej aktualizacji. Największe starcia są obecnie w obwodzie donieckim - w Bachmucie, Łymańsku i Awdijiwce.
"Lotnictwo Wojsk Obronnych przeprowadziło 17 uderzeń w strefach, w których przebywają okupanci i ich sprzęt wojskowy. W tym samym czasie nasi obrońcy zniszczyli rosyjski helikopter Ka-52. Jednostki rakietowe i artylerii uderzyły w dwa punkty kontrolne, trzy magazyny amunicji, trzy pozycje obrony powietrznej i cztery wrogie stacje" - dodano.