Jak podał portal Euroactiv, funkcjonariusze mieli przeszukać pierwsze i trzecie piętro siedziby partii przy Rue du Commerce. Według wstępnych informacji policja przejęła komputery związane z oszustwami finansowymi, w które mają być zamieszani pracownicy EPL.
Po południu Europejska Partia Ludowa zamieściła w tej sprawie oświadczenie. Potwierdza w nim, że niemieckie i belgijskie służby wkroczyły we wtorek do jej siedziby. "Wizyta jest związana z toczącym się dochodzeniem w Turyngii w Niemczech" - informuje EPL. "Partia w pełni transparentnie współpracuje z zaangażowanymi władzami, dostarczając istotnych informacji i dokumentację" - dodaje ugrupowanie.
EPL podkreśla, że w związku z trwającym postępowaniem nie będzie szerzej komentowała tej sprawy.