Jak informuje Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne, u wybrzeży półwyspu Kamczatka na wschodzie Rosji 3 kwietnia ok. godziny 15 lokalnego czasu wystąpiło silne trzęsienie ziemi. Eksperci z Rosyjskiej Akademii Nauk ustalili, że jego siła wyniosła 6,9 stopnia w skali Richtera. Epicentrum trzęsienia znajdowało się 26 kilometrów na południowy zachód od Pietropawłowska Kamczackiego, który zamieszkuje przeszło 180 tysięcy ludzi.
Choć trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,9 jest uznawane za zjawisko, które może spowodować znaczne zniszczenia, tym razem obyło się bez dużych szkód, co opisuje Agencja Reutera. Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji kryzysowych poinformowało, że trzęsienie ziemi nie wywołało tsunami, nie odnotowano także osób rannych wskutek jego wystąpienia. - Grupy operacyjne ratowników i strażaków przeprowadzają inspekcję budynków. Według wstępnych informacji nie ma ofiar i zniszczeń - przekazali przedstawiciele ministerstwa.
To drugie podobne zdarzenie, które wystąpiło w ostatnim czasie na wschodzie Rosji. Niespełna miesiąc temu, 8 marca, półwysep nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 6,1 stopnia w skali Richtera.
Częstotliwość występowania trzęsień ziemi w rejonie Kamczatki jest związana z tym, że półwysep znajduje się w strefie tzw. Pacyficznego Pierścienia Ognia. Jest to pas rowów oceanicznych, wysp wulkanicznych i silnie sejsmicznych krawędzi kier litosferycznych, które otacza0ją Ocean Spokojny na długości ok. 40 tys. km.
Pacyficzny Pierścień Ognia stanowi strefę występowania częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych - to obszar będący epicentrum ok. 90 proc. wszystkich trzęsień ziemi występujących na naszej planecie. Znajduje się tam ponad 450 wulkanów.