W Rosji nie milkną echa niedzielnej eksplozji w Petersburgu. Według danych opublikowanych dziś rano, rannych zostało 40 osób, w tym troje dzieci. W szpitalach nadal przebywa 25 poszkodowanych. Jedyną śmiertelną ofiarą wybuchy jest prokremlowski bloger o pseudonimie Władlen Tatarski. Rosyjskie służby przekwalifikowały postępowanie w tej sprawie z zabójstwa na akt terrorystyczny.
Z zeznań świadków i ustaleń rosyjskich śledczych wynika, że ładunek wybuchowy znajdował się w statuetce, którą mieszkanka Petersburga Daria Triepowa wręczyła blogerowi.
CNN opublikowało nagranie, które poprzedza moment eksplozji. Widzimy na nim Tatarskiego, który otrzymuje nieoczekiwany prezent. Wideo pokazuje, jak bloger wyjmuje statuetkę z pudełka – małą figurkę pomalowaną na złoto, która ma na sobie hełm bojowy, i ma być zrobiona na jego podobieństwo.
Wideo nie pokazuje samego momentu przekazania statuetki przez Triepową, a CNN zaznacza, że nie jest w stanie samodzielnie zweryfikować twierdzeń, które wskazują, że to właśnie ona przekazała figurkę.
Kolejny klip, nagrany z dalszej części pomieszczenia, wydaje się pokazywać interakcję między Treipową i Tatarskim przed wybuchem. W pewnym momencie Tatarski nazywa ją Nastya - nie jest to jej prawdziwe imię. Po wręczeniu statuetki odwraca się, by wrócić na swoje miejsce z tyłu sali, ale Tatarski prosi ją, by usiadła z przodu - opisuje CNN. "Usiądź tutaj lub tutaj. Usiądź na krześle" - powiedział do niej Tatarski.
- Usiądę tam. Jestem zbyt nieśmiała - odpowiedziała. Chwilę później nastąpiła eksplozja.
Ponieważ Daria Triepowa w przeszłości uczestniczyła w opozycyjnych wiecach organizowanych przez Fundację Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego, rosyjskie służby oskarżyły o dokonanie zamachu zarówno Ukrainę jak współpracowników lidera rosyjskiej opozycji.
Natomiast opozycjoniści odpowiedzieli, że za zamachem na Władlena Tatarskiego stoi FSB. Portal Meduza napisał, że bloger został pośmiertnie odznaczony medalem za męstwo. Jednocześnie dziennikarze Meduzy przypomnieli, że mężczyzna odsiadywał wyrok za napad z bronią w ręku, walczył w Donbasie po stronie prorosyjskich separatystów i publicznie wyzwał do "całkowitego zniszczenia Ukrainy".
Według rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej Vesti rozprawa Treipowej odbędzie się we wtorek w Sądzie Rejonowym Basmanny w Moskwie.