Pierwsze sygnały, że formalnie neutralna Finlandia może rozważać zwrócenie się ku NATO, pojawiły się jeszcze przed 24 lutego 2022 roku. Wtedy Finowie wypowiadali się jeszcze ostrożnie. - Chciałbym to ponownie podkreślić: fińska swoboda manewru i wolność wyboru, oznaczają także możliwość złożenia wniosku o członkostwo w NATO, jeśli sami uznamy to za stosowne - mówił pod koniec 2021 roku fiński prezydent Sauli Niinisto.
Sprawy przyspieszyły po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Zmiana podejścia była wyraźna wśród polityków, jak również w społeczeństwie. Kolejne badania opinii publicznej pokazywały, że odwróciły się proporcje gdy chodzi o przeciwników i zwolenników wejścia Finlandii do NATO. W sondażu przeprowadzonym w dniach 23-25 lutego 2022 r. 53 proc. Finów opowiedziało się za wejściem kraju do NATO. 28 proc. było przeciwko, a 19 proc. nie miało zdania. W badaniu z 14 marca za przystąpieniem było już 62 proc. badanych, 16 proc. było przeciwko, a 21 proc. nie miało zdania (dane za Ośrodkiem Studiów Wschodnich). W maju liczba zwolenników wejścia do NATO wzrosła do 76 proc. Wzrost jest ewidentny - w poprzednich latach poparcie dla Sojuszu wynosiło średnio 20-25 proc.
W kwietniu 2022 roku premierka Sanna Marin przyznała, że po rosyjskim ataku Finlandia musi zrewidować swoje podejście do polityki bezpieczeństwa. - Rosja nie jest sąsiadem, za którego ją uważaliśmy - mówiła szefowa rządu. W końcu za przystąpieniem do NATO zaczęły opowiadać się wszystkie liczące się ugrupowania polityczne w kraju.
W maju Sanna Marin i prezydent Sauli Niinisto wydali wspólne oświadczenie, w którym opowiedzieli się za bezzwłocznym złożeniem wniosku o przystąpienie do Sojuszu. Kilka dni później fiński parlament zatwierdził skierowanie do NATO listu aplikacyjnego. Za było 188 parlamentarzystów, przeciw - ośmiu. Wniosek w tej sprawie Finlandia złożyła razem ze Szwecją 18 maja.
Kolejnym krokiem było podpisanie protokołów akcesyjnych. To także Szwecja i Finlandia uczyniły w tym samym momencie - 5 lipca.
1 marca fiński parlament przyjął ustawę o ratyfikacji Traktatu Północnoatlantyckiego.
Przystąpienie Finlandii do NATO było możliwe po ratyfikacji dokumentów akcesyjnych przez inne kraje członkowskie. Jako ostatnia zrobiła to Turcja. Kraj ten przez wiele miesięcy blokował przystąpienie Finlandii do NATO. Władze w Ankarze domagały się od Finlandii i Szwecji m.in. ekstradycji Kurdów oskarżanych przez Turcję o terroryzm i zniesienia embarga na broń. Ze względu na tureckie żądania wniosek Szwecji ws. przystąpienia do NATO wciąż nie został ratyfikowany.
Sekretarz generalny NATO potwierdził na początku tygodnia, że we wtorek Finlandia oficjalnie przystąpi do Sojuszu Północnoatlantyckiego, będzie jej pełnoprawnym krajem członkowskim, a jej flaga zostanie wniesiona na maszt przed kwaterą główną. Ceremonię przystąpienia Finlandii do NATO zaplanowano na popołudnie. Tego dnia mija też 74. rocznica powstania Sojuszu Północnoatlantyckiego. 4 kwietnia 1949 roku w Waszyngtonie przedstawiciele 12 krajów podpisali sojusz wojskowy.