W szwajcarskim kantonie Berno wykoleiły się dwa pociągi. Do zdarzeń doszło między godz. 16:30 a 17:00. Do pierwszego wypadku doszło koło miejscowości Luescherz nad jeziorem Biel. Drugi pociąg wykoleił się kilkadziesiąt minut później koło miejscowości Bueren zum Hof, około 40 kilometrów na zachód. Według policji w obu wypadkach są ranni. Jeden z pasażerów miał odnieść ciężkie obrażenia.
Trwa akcja ratownicza. Biorą w niej udział ratownicy medyczni, strażacy i policja. Na miejscu są także śmigłowce. Skierowano też autobusy zastępcze zarówno dla ewakuowanych osób, jak i pasażerów, którzy mieli jechać innymi pociągami na tych trasach. Ruch kolejowy obecnie jest bowiem całkowicie zawieszony.
Jeden z pasażerów pociągu, który wykoleił się koło miejscowości Bueren zum Hof powiedział, że maszyna nagle się zatrzęsła, po czym przewróciła się na bok. Media podają, że przyczyną zdarzenia mogły być silny wiatr, który przechodzi przez Europę (w Szwajcarii odnotowano podmuchy o prędkości przekraczającej 120 km/h), lub ulewy - jak spekulują niektóre z nich, woda mogła podmyć tory.