Dyrektor watykańskiego Biura Prasowego Matteo Bruni w wydanym wieczorem komunikacie poinformował, że papież Franciszek od kilku dni skarżył się na kłopoty z oddychaniem. W związku z tym dziś został przewieziony na badania do kliniki Gemelli. Badania wykazały infekcję dróg oddechowych, wykluczono zakażenie koronawirusem. Nie podano, czy infekcja ma charakter wirusowy, czy bakteryjny.
Dyrektor Matteo Bruni przekazał, że leczenie będzie wymagać kilkudniowej hospitalizacji i zastosowania odpowiedniego leczenia. W imieniu papieża Franciszka podziękował za napływające do Watykanu zapewnienia o duchowej bliskości i modlitwie. Wcześniej podawano, że papież został przyjęty do szpitala "na wcześniej zaplanowane badania kontrolne".
Konieczność kilku dni hospitalizacji może oznaczać, że Franciszek nie zdąży wrócić na tyle do pełni sił, by w Niedzielę Palmową odprawić mszę na placu Świętego Piotra. Dziennik "La Repubblica" pisze o "poruszeniu w Watykanie". Z informacji gazety wynika, że uroczystości Wielkiego Tygodnia prawdopodobnie odbędą się bez udziału papieża.
W Wielki Czwartek miały odbyć się dwie msze - poranna msza Krzyżma świętego i popołudniowa - Wieczerzy Pańskiej. Tę drugą Franciszek zazwyczaj odprawiał poza Watykanem m.in. w szpitalach, więzieniach, ośrodku dla uchodźców. W tegorocznym kalendarium papieskich obchodów Wielkiego Tygodnia nie zaznaczono, gdzie odbędzie się ta msza inaugurująca Triduum Paschalne.
W Wielki Piątek papież standardowo przewodniczy nabożeństwu Męki Pańskiej w bazylice Świętego Piotra, Drodze Krzyżowej w Koloseum, a następnie mszom w Wielką Sobotę i Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, gdy wygłasza tradycyjne orędzie wielkanocne. "La Repubblica" podaje, że mszom i nabożeństwom może przewodniczyć dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re.
Dziennik "Libero" informuje również o możliwych problemach kardiologicznych, o czym nie wspomniano w oficjalnym komunikacie biura prasowego Stolicy Apostolskiej o hospitalizacji. Gazeta pisze o "wielkim zaniepokojeniu w Watykanie i na świecie" stanem zdrowia papieża.
"Według najnowszych informacji tomografia klatki piersiowej dała wynik niebudzący obaw, co zostało przyjęte z ulgą przez otoczenie papieża" - dodaje dziennik, powołując się na źródła w klinice Gemelli.
Papież został zapytany w grudniu przez ABC, czy nie należałoby przyjąć normy postępowania na wypadek, gdy problemy zdrowotne uniemożliwiają papieżowi sprawowanie urzędu. W odpowiedzi Franciszek poinformował, że podpisał taką rezygnację po wyborze na urząd papieski w 2013 r. i przekazał ją ówczesnemu watykańskiemu sekretarzowi stanu, kardynałowi Tarcisio Bertone.
- Teraz ktoś pójdzie i poprosi o to Bertone: "Daj mi kartkę!" - żartował. - Prawdopodobnie przekazał go kardynałowi Pietro Parolinowi, nowemu sekretarzowi stanu - powiedział papież.
Franciszek znaczył też, że ujawnił tę informację publicznie po raz pierwszy. Wskazał, że według jego wiedzy podobne listy rezygnacyjne w przeszłości podpisali także papieże Paweł VI i Pius XII. Obaj jednak zmarli w trakcie sprawowania urzędu.
Zapytany o radę, którą dałby swoim następcom, odpowiedział: - Powiedziałbym im, żeby nie popełniali błędów, które ja popełniłem, kropka i nic więcej.
W lipcu w wywiadzie dla agencji Reuters zaprzeczył, by jego rezygnacja była nieuchronna. Powtórzył wtedy po raz kolejny, że może ustąpić z urzędu, jeżeli stan jego zdrowia nie będzie mu pozwalał wykonywać obowiązków papieskich.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: