Kiedy skończy się wojna w Ukrainie? Reznikow o terminie: Nic się nie zmieniło

Minister obrony Ukrainy podtrzymuje swoje zdanie na temat terminu końca wojny, która miałaby zakończyć się jeszcze w tym roku. Ołeksij Reznikow ujawnił również, że NATO ocenia plany Ukrainy jako realne. - Naszych uderzeń będzie według mnie kilka, ale zarówno ich kierunek, jak i natężenie oraz czas będzie wyznaczał sztab generalny - mówił.

Całą rozmowę z Ołeksijem Reznikowem pod tytułem "Minister obrony Ukrainy: Jestem optymistą. Przejdziemy do kontrofensywy i zakończymy tę wojnę" znajdziesz w "Gazecie Wyborczej".

Ołeksij Reznikow w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wspomniał przebieg pierwszych dni ataku Rosji na Ukrainę. 24 lutego 2022 roku miał otrzymać telefon od generała Wałerija Załużnego, który wyrwał go ze snu i powiadomił o uderzeniu przypuszczonym przez wojska rosyjskie. - Trzy pierwsze dni - a może więcej - zlały się w jeden, niemal bez snu - opowiadał.

Zobacz wideo Prof. Legucka: Dużo się może zmienić, jak Ukraińcy podejmą skuteczną kontrofensywę

Dostawy broni dla Ukrainy. Minister obrony o "artyleryjskim zoo"

W rozmowie z dziennikarzami minister obrony Ukrainy przyznał, że dzięki dostawom z Zachodu reprezentowany przez niego kraj ma już "odpowiedni potencjał artyleryjski". Reznikow dokładnie opisał również taktykę stosowaną przez Rosjan, którzy wzięli pod uwagę scenariusz zakładający, że Ukraina otrzyma pomoc. Ich wysiłki skupiły się na wąskim odcinku linii frontu, na którą wysłano opłacanych najemników w towarzystwie zwerbowanych kryminalistów. Zdaniem ministra obrony Ukrainy plan Rosjan zakładał przerwanie linii frontu w rejonie Bachmutu, co mogłoby im pozwolić na całkowite zajęcie obwodu donieckiego i ługańskiego. Straty rosyjskiego najeźdźcy są jednak poważne - dziennie ginie lub zostaje rannych aż 500 osób.

Władimir Putin i Elwira Wichariewa Sprzeciwiała się Putinowi, została otruta. Ujawniła wyniki badań

Wojna w Ukrainie. Padł termin końca konfliktu

Zapytany o stosunek do swojego dawnego stanowiska zakładającego, że wojnę uda się zakończyć do końca bieżącego roku, Reznikow odpowiedział, że "absolutnie nic się nie zmieniło". - Jestem z natury optymistą, ale także zawodowym prawnikiem, więc nie formułuję swoich ocen, bazując na myśleniu życzeniowym, tylko na faktach - podkreślił. Ukraiński polityk zdradził także, że trwa obecnie formowanie korpusów kontruderzeniowych. Generałowie NATO mieli określić plany jego kraju mianem "realnych". - Naszych uderzeń będzie według mnie kilka, ale zarówno ich kierunek, jak i natężenie oraz czas będzie wyznaczał sztab generalny. Teraz wiosenny grunt jest grząski, sprzęt kołowy nie przejedzie. Dlatego trzeba poczekać - powiedział.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Zełenski zaprosił przywódcę Chin do Ukrainy. "Chcę z nim porozmawiać"

Zmiana w retoryce Putina. "Wojna egzystencjalna"

Pomyślność działań ukraińskiej armii zdaje się potwierdzać również zachowanie Putina. Jak pisaliśmy w Gazeta.pl, wielu ekspertów dostrzega znaczącą zmianę w zachowaniu rosyjskiego przywódcy. W jego przemówieniach wojna w Ukrainie stała się swego rodzaju wojną egzystencjalną, której stawką jest przetrwanie Rosji. Coraz częściej w wypowiedziach rosyjskich polityków można również wychwycić nawiązania do "wiecznej wojny z zachodem". Zdaniem ekspertów używając odpowiedniej retoryki, Putin stara się przygotować swoich obywateli do życia w nieustającym konflikcie z innym krajem. - Rosja nie ma zdolności bojowych do przeprowadzenia dużej ofensywy - oceniał na łamach "Guardiana" Rob Lee, amerykański ekspert od wojskowości. - Widzimy, że rosyjska armia przygotowuje się do długiej wojny. Putin zakłada, że zasoby jego kraju przebiją zasoby Ukrainy, jeśli Zachód zmęczy się pomaganiem Kijowowi - stwierdził.

Więcej o: