Josef Fritzl w marcu 2009 roku został skazany na karę dożywocia za morderstwo syna, czyny kazirodcze, wielokrotne gwałty, czyny pedofilskie dokonywane na córce Elisabeth, ale także niewolnictwo pozostałych swoich dzieci. Fritzl przez prawie 24 lata więził i gwałcił swoją córkę Elizabeth. Zrobił to ponad 3000 razy. Z tej kazirodczej relacji przyszło na świat siedmioro dzieci. Jedno z nich zmarło, trójka była więziona przez Fritzla w piwnicy wraz z ich matką. Pozostałą trójkę Fritzl wychowywał razem ze swoją żoną. Wmówił jej, że dzieci podrzuciła Elisabeth, która przebywa w sekcie religijnej.
Obecnie 87-letni Josef Fritzl przebywa w więzieniu (na oddziale psychiatrycznym - red.). Jak informuje "Daily Mail", ze swojej celi z pomocą adwokat Astrid Wagner napisał książkę. Przekonuje w niej, że jako odpowiedzialny ojciec rodziny "w gruncie rzeczy jest dobrym człowiekiem i nie rozumie, dlaczego jego żona nie utrzymuje z nim kontaktu". Podkreśla, że ma kilka nieślubnych dzieci na całym świecie, które spłodził podczas dziesiątek zbliżeń seksualnych w czasie swoich delegacji. Jak zaznacza, ma dzieci z kilkoma kobietami z Indii, a także syna z Afrykanką, który jest dziś prawnikiem. Fritzl zdradza, że otrzymuje w więzieniu setki miłosnych listów i planuje ubiegać się o warunkowe zwolnienie. Jak podkreśla, chce ostatnie lata swojego życia spędzić na wolności ze swoją żoną, wrócić do Amstetten i prowadzić tam niewielki biznes.
Elisabeth Fritlz uwolniła się od ojca w wieku 42 lat. Teraz kobieta jest po pięćdziesiątce, ale mało o niej wiemy. Z tego, co przekazały media, ostatnie jej zdjęcie zostało wykonane w wieku 16 lat. Później ojciec widział ją jedynie na rozprawie. Parę miesięcy po procesie Elisabeth wraz z dziećmi przeprowadziła się do malutkiej wioski oddalonej zaledwie kilka kilometrów od rodzinnego domu. Władze dołożyły wszelkich starań, aby ukryć tożsamość Elisabeth przed opinią publiczną, aby zapewnić jej bezpieczeństwo i spokój po okropnościach, które przeżyła. Według doniesień ochroniarze stale monitorują jej dom. Od czasu uwolnienia kobieta przyjęła nowe imię. Elisabeth mieszka ze swoimi dziećmi, których wiek waha się obecnie od 19 do 33 lat. Jej teraz dorosłe dzieci przeszły terapię, aby przepracować niezliczone traumy.