57-letni Michael Mastin został zatrudniony przez lokalne władze do pracy przy uzdatnianiu wody w mieście Donaldsonville, w stanie Luizjana. Mężczyzna nie wypełniał jednak należycie swoich obowiązków, co opisał portal lawandcrime.com. Kamery zainstalowane w jego miejscu pracy zarejestrowały, jak Mastin oddawał mocz do wypełnionego wodą basenu, stanowiącego część infrastruktury miejskiej sieci wodociągowej.
Na nagraniu widać, jak 57-latek wychodzi z biura, zbliża się do kamery i usiłuje ustawić ją tak, aby kadr nie obejmował basenu z wodą. Następnie mężczyzna podchodzi do barierki, rozpina rozporek i oddaje mocz do zbiornika, kilkukrotnie spoglądając przy tym w kamerę, a następnie wraca do biura. Po około 30 sekundach ponownie podchodzi do kamery i przywraca jej pierwotne ustawienie.
Mężczyzna nie zrealizował skutecznie planu, który miał mu zapewnić możliwość bezkarnego załatwiania swych potrzeb fizjologicznych w sposób niezgodny z przepisami, ponieważ kamery uchwyciły całe zajście. Zachowanie mężczyzny było tym dziwniejsze, że w pobliżu basenu, do którego Mastin oddał mocz, znajdowała się toaleta. Teraz 57-latek będzie musiał ponieść konsekwencje swojego czynu.
Lokalne władze dowiedziały się o incydencie 22 marca i natychmiast wszczęły w tej sprawie dochodzenie. Gdy potwierdzono, że Mastin karygodnie złamał zasady obowiązujące w jego miejscu pracy, mężczyznę zwolniono. Mastinowi grozi także odpowiedzialność karna. 57-latek został aresztowany i oskarżony o zanieczyszczenie wody oraz uszkodzenie infrastruktury krytycznej.
Gdy sprawa Mastina ujrzała światło dzienne, postanowiono sprawdzić inne nagrania z monitoringu zamontowanego w stacji uzdatniania wody, którą obsługiwał mężczyzna. Okazało się, że w ciągu ostatniego miesiąca 57-latek jeszcze co najmniej jeden raz oddawał mocz do basenu. Starsze nagrania nie zostały zarchiwizowane. Mimo nieodpowiedzialnego zachowania pracownika wodociągów woda w Donaldsonville nadal jest zdatna do spożycia.