Rząd poinformował, że zagrożenie terrorystyczne w Irlandii Północnej wzrosło z poziomu "znacznego" do "poważnego". W pięciostopniowej skali jest to tylko jeden poziom niżej niż zagrożenie krytyczne, które oznacza, że atak nastąpi w najbliższym czasie. Brytyjski minister do sprawy Irlandii Północnej Chris Heaton-Harris powiedział, że decyzja została podjęta przez brytyjski kontrwywiad, czyli MI5. Jak informuje BBC, Heaton-Harris w pisemnym oświadczeniu skierowanym do parlamentarzystów napisał, że "społeczeństwo powinno zachować czujność, ale nie panikować i zgłaszać wszelkie obawy do Służby Policyjnej Irlandii Północnej (PSNI)". Dodał, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy zauważono "wzrost poziomu aktywności terrorystycznej związanej z Irlandią Północną, która jest wycelowana w funkcjonariuszy policji", nawiązując tym samym do ataku na policjanta przeprowadzonego w lutym br. przez ugrupowanie New IRA.
W lutym br., kiedy inspektor John Caldwell chował piłki do bagażnika po treningu piłkarskim dla dzieci, dwóch sprawców oddało w jego kierunku strzały. Świadkiem ataku był m.in. syn policjanta. Napastnicy odjechali z miejsca zdarzenia, a następnie porzucili i podpalili samochód. Do ataku przyznało się ugrupowanie New IRA. Z informacji podanych przez BBC wynika, że postrzelony funkcjonariusz prowadził kilka głośnych spraw, w tym dotyczących morderstw gangów przestępczych. New IRA to organizacja, której członkowie chcą, żeby Irlandia Północna opuściła Wielką Brytanię i zjednoczyła się z Republiką Irlandii. Grupa została utworzona w 2012 roku. Wcześniejsze szacunki wskazywały, że liczy ona ok. 500 członków, z czego mniej więcej 100 jest gotowych przeprowadzić atak terrorystyczny - podaje BBC.
Komendant główny policji Irlandii Północnej Simon Byrne powiedział, że władze będą "nieustannie ścigać tych, którzy starają się wyrządzić krzywdę i sterroryzować społeczności oraz zaatakować oficerów i personel". Dodał, że "przyszłość polityczna Irlandii Północnej zależy od demokratycznej woli ludzi, a nie od brutalnych działań nielicznych". - Razem zapewnimy, że nie będzie powrotu do przemocy z przeszłości - wskazał. Komentując wprowadzoną zmianę poziomu zagrożenia atakiem terrorystycznym w Irlandii Północnej, komendant wyjaśnił, że jest to część "ciągłego procesu monitorowania poziomu zagrożenia w Irlandii Północnej, który jest prowadzony przez brytyjski kontrwywiad".