Do zdarzenia doszło 23 marca na pokładzie samolotu TAAG Angola Airlines, który odbywał lot z Luandy, stolicy Angoli do Lizbony. W wyniku poważnych turbulencji 10 osób zostało rannych, w tym dwóch członków załogi.
Podczas lotu do Portugalii samolot angolskich narodowych linii lotniczych wpadł w turbulencje spowodowane załamaniem pogody, gdy przelatywał nad Demokratyczną Republiką Konga. Wśród 10 poszkodowanych pasażerów, dwie stanowiły załogę samolotu - poinformował Daily Mail.
Sieć obiegł krótki film, który obrazuje skalę bałaganu, do jakiego doszło podczas lotu w wyniku dużych turbulencji. Serwis Breaking Aviation News & Videos udostępnił na Twitterze wideo, na którym można zobaczyć chaos, który przeżyli pasażerowie samolotu. Porozrzucane na podłodze jedzenie i butelki, a na suficie widoczne ślady pożywienia i uszkodzenia maszyny. Bałagan spotęgował fakt, że posiłki zostały podane chwilę przed zdarzeniem. Wśród walających się resztek jedzenia siedzą zaniepokojeni pasażerowie. Odgłosy dziecięcego płaczu świadczą o tym, że incydent mocno przeżyli również młodsi uczestnicy lotu.
Na lotnisko w Lizbonie zostały wezwane służby medyczne i karetka pogotowia. Jednym z pasażerów zajął się lekarz przebywający na pokładzie. Portugalskie pogotowie ratunkowe INEM nie zgłosiło poważnych obrażeń wśród uczestników lotu. Przewoźnik TAAG potwierdził zdarzenie i oświadczył, że będzie nadal monitorował tę sytuację oraz gromadzi raporty bezpieczeństwa i plany awaryjne dla lotów narażonych na niesprzyjające warunki pogodowe.
Nie jest to jednak pierwszy incydent angolskich linii lotniczych, ponieważ w lipcu 2007 roku Unia Europejska zakazała wlatywania samolotów TAAG w europejską przestrzeń powietrzną. Powodami były właśnie względy bezpieczeństwa. Zakaz został zniesiony w kwietniu 2019 roku - informuje Daily Mail.