Kto zastąpi Putina? Prof. Grala wskazał nazwisko: "To potwór". Mówi też o dwóch mocniejszych graczach

Kto zastąpi Władimira Putina? Prof. Hieronim Grala, dyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie i Petersburgu, wśród potencjalnych kandydatów wymienił m.in. Wiaczesława Wołodina, czyli obecnego przewodniczącego Dumy Państwowej. Wskazał jednak na dwa, dużo mocniejsze jego zdaniem, nazwiska.

Zdaniem profesora Hieronima Grali następcą Władimira Putina nie zostanie raczej Dmitrij Miedwiediew. Dużo większe szanse dyplomata widzi dla szefa rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesława Wołodina. - Wołodin to jest potwór, prawdziwy materiał na nowego genseka. Pierwszy wyciągnął naukę z tego, jak Putin zaczął regulować jego karierę, stał się pokorny. I dlatego jest o wiele bardziej perspektywicznym kandydatem na następcę, niż Miedwiediew - stwierdził Grala w rozmowie z WP.

Zobacz wideo Prof. Legucka: Putinowi udaje się utrzymać lojalność w elitach władzy

Wołodin zastąpi Putina? Prof. Grala wskazał jeszcze dwa nazwiska

"Bardziej perspektywiczny" Wołodin nie jest jednak, według profesora, najmocniejszym graczem. - Rok temu byłem przekonany, że numerem jeden - dwa do zastąpienia Putina będzie Wołodin, ale on trochę przegrał w międzyczasie, myśląc, że naprawdę może zajść wysoko, podczas gdy Putin ściśle kontrolował jego poczynania. Dziś myślę więc, że będzie to ktoś z duetu: mer Moskwy, Siergiej Sobianin - były premier Siergiej Kirijenko - ocenił dyplomata. - Wydaje mi się, że nie będzie to nikt, kto w ostatnich latach odgrywał jakąś pierwszorzędną rolę [w Rosji]. Przecież nie [Siergiej] Szojgu ze swoją armią, która byłaby śmieszna, gdyby nie była straszna - zwrócił uwagę prof. Grala.

Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, 23 marca 2023 r. Miedwiediew żali się na "osamotnienie" Rosji. "Pierwszy raz od 150 lat"

Pod koniec stycznia sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow stwierdził, że na Kremlu miały się już rozpocząć poszukiwania nowego prezydenta Rosji. Na początku marca Dmitri Alperowicz, amerykańsko-rosyjski ekspert rynku bezpieczeństwa, jako potencjalnego następcę Putina wskazał Siergieja Korolowa, zastępcę szefa FSB. "Oprócz FSB ma głębokie powiązania z GRU/wojskiem i innymi elitami. Oskarżony również o powiązania z przestępczością zorganizowaną. A więc - idealna przeszłość" - ocenił Alperowicz.

Więcej o: