Ekipy ratownicze wznowiły w niedzielę przeszukiwanie gruzów zniszczonych domów, sklepów i urzędów.
Tornada zrywały dachy z budynków i przewracały drzewa. Zablokowanych zostało wiele dróg. Uszkodzone zostały też linie energetyczne, w wyniku czego prąd przestał docierać do tysięcy odbiorców.
Najbardziej ucierpiały miasta Silver City i Rolling Fork w stanie Missisipi.
- To prawie całkowita dewastacja. To małe stare miasto… zostało praktycznie wymazane z mapy - mówił cytowany przez Usatoday.com Royce Steed, szef ds. sytuacji kryzysowych w hrabstwie Humphreys, w którym znajduje się Silver City.
- Krajobraz, przy którym dorastało się przez całe życie, zniknął. Firmy, na których polegaliśmy, zniknęły. Jesteśmy całkowicie w szoku - tak o sytuacji w Rolling Fork mówiła jedna z rozmówczyń Usatoday.com.
Jak wskazała, cudem przeżyły trzy psy w zniszczonym miejskim schronisku. - Nie wiem, jak to się stało. Znalezienie żywego psa było niewiarygodne. To po prostu nierealne - podsumowała.
- Moje miasto zniknęło, ale jesteśmy odporni i wrócimy silni - mówił w rozmowie z WLBT-TV burmistrz miasta Eldridge Walker.
Media donoszą także, że pracownicy jednego z barów przeżyli kataklizm, chowając się w chłodni.
Prezydent Joe Biden w niedzielę zdecydował się o udostępnieniu funduszy federalnych dla hrabstw Carroll, Humphreys, Monroe i Sharkey, najbardziej dotkniętych tornadami w Missisipi. Pieniądze mogą być przeznaczone m.in. na lokale tymczasowe, naprawy domów i pożyczki pokrywające nieubezpieczone straty.
Synoptycy prognozują, że również w niedzielę w południowych stanach mogą być trudne warunki pogodowe. Burze z gradem mogą pojawić się w Alabamie i Georgii.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: