Ukraińcy oburzeni raportem ONZ na temat traktowania jeńców. "Zrzucanie odpowiedzialności na ofiarę"

Opublikowany w tym tygodniu raport ONZ na temat traktowania jeńców wojennych wykazał poważne naruszenia zarówno po stronie ukraińskiej, jak i rosyjskiej. Z raportu wynika, że Ukraińcy także mieli dopuszczać się egzekucji i tortur. "Strona ukraińska oczekuje, że misja ONZ będzie unikać wszelkich działań, które mogłyby zostać odebrane jako zrównanie ofiary z agresorem" - skomentował ukraiński resort spraw zagranicznych.

Raport Wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka obejmuje okres od 24 lutego ubiegłego roku do 22 lutego 2023 r. Jego wyniki oparto na ustaleniach Misji Obserwacyjnej Praw Człowieka w Ukrainie.

Zobacz wideo Prof. Legucka: Putinowi udaje się utrzymać lojalność w elitach władzy

W raporcie napisano m.in. o przeprowadzonej przez Rosjan egzekucji 15 jeńców wojennych, o wykorzystaniu jeńców w roli ludzkich tarcz, o torturach, o śmierci dwóch rannych ukraińskich jeńców w wyniku braku opieki medycznej. Zidentyfikowano łącznie 48 miejsc, w których przetrzymywani są ukraińscy jeńcy - zarówno w Rosji, jak i w Ukrainie.

Eksperci udokumentowali również przypadki egzekucji co najmniej 25 rosyjskich jeńców dokonanych przez Ukraińców. Opisano także przypadki tortur lub innych form złego traktowania wobec 113 schwytanych żołnierzy (m.in. bicie, kopanie).

W raporcie wskazano, że doszło do naruszeń w postępowaniach karnych prowadzonych przez Ukraińców wobec schwytanych rosyjskich żołnierzy. Według Wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych naruszenia dotyczą np. prawa do rzetelnego procesu, wykorzystywania zeznań uzyskanych obietnicą szybkiego zwolnienia jeńca i pospiesznych procesów sądowych.

Raport ONZ na temat jeńców wojennych. Ukrainy oburzona

"Jesteśmy wdzięczni misji obserwacyjnej za jej pracę, w szczególności dokumentowanie naruszeń prawa międzynarodowego w zakresie praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego popełnionych przez Federację Rosyjską w kontekście zbrojnej agresji na Ukrainę" - przekazało w komunikacie ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

"Jednocześnie uważamy za niedopuszczalne zrzucanie odpowiedzialności na ofiarę agresji. Zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych Ukraina ma prawo do samoobrony" - dodano.

Raport Kucharczyka. Sytuacja w Ukrainie na 24 marca Bachmut stabilnie, ale Awdijiwka niepokojąco. Sytuacja w Ukrainie

Resort podkreślił, że "strona ukraińska oczekuje, że misja ONZ będzie unikać wszelkich działań, które mogłyby zostać odebrane jako zrównanie ofiary z agresorem".

Głos w sprawie zabrał też ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubiniec. Jak ocenił, szefowa misji ONZ w Ukrainie Matilda Bogner i stała koordynatorka ONZ w Ukrainie Denise Brown "nigdy nie poruszały kwestii traktowania rosyjskich jeńców wojennych".

"Ponadto chciałbym usłyszeć niepodważalne fakty i argumenty, na których oparte są wnioski Misji dotyczące domniemanych naruszeń ze strony ukraińskiej. Jeszcze raz podkreślam – Ukraina przestrzega Konwencji Genewskich, prawa międzynarodowego i jest otwarta na organizacje międzynarodowe" - napisał w mediach społecznościowych Łubiniec.

"To Rosja dokonała zbrodniczej inwazji na naszą ziemię, zabija i porywa obywateli Ukrainy i nadal blokuje dostęp do naszych jeńców wojennych. Skala nieludzkiego traktowania i tortur jest ukryta. Wzywam ONZ, a także całą społeczność światową do wywarcia presji na Federację Rosyjską i zażądania dopuszczenia do miejsc przetrzymywania ukraińskich jeńców wojennych" - dodał.

***

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: