W piątek Donald Trump zamieścił wpis na swoim portalu społecznościowym Truth Social. "Jaki człowiek może oskarżyć inną osobę, w tym przypadku byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który zdobył więcej głosów niż jakikolwiek urzędujący prezydent w historii (...), o przestępstwo, kiedy wszyscy wiedzą, że nie popełniono żadnego przestępstwa. I wiadomo też, że potencjalna śmierć i destrukcja w przypadku takiego fałszywego oskarżenia mogą być katastrofalne dla naszego kraju? Dlaczego i kto miałby zrobić coś takiego?" - napisał.
"Tylko zdegenerowany psychopata, który naprawdę nienawidzi USA!" - stwierdził były prezydent USA.
Przypomnijmy, nowojorska prokuratura prowadzi postępowanie dotyczące przekazania w 2016 roku w imieniu Donalda Trumpa 130 tysięcy dolarów byłej gwieździe porno Stormy Daniels za milczenie w sprawie ich relacji seksualnej. Pieniądze miał przekazać kobiecie prawnik byłego prezydenta USA, Michael Cohen, za pomocą fasadowej firmy. Następnie te koszty miała pokryć firma Trumpa, rejestrując je jako wydatki związane z obsługą prawną.
Polityk zaprzecza, aby kiedykolwiek uprawiał seks z Daniels. Z kolei Cohen przyznał się do naruszenia federalnych przepisów dotyczących finansowania kampanii w związku z przekazaniem tych pieniędzy. Prokuratura uważa, że było to nielegalne i niezgłoszone wsparcie dla ówczesnej kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa.
Przesłuchania w tej sprawie trwają od stycznia. Według amerykańskich mediów wniesienie aktu oskarżenia może nastąpić w najbliższym czasie. Sam Donald Trump uważa, że postępowanie motywowane jest politycznie. Pod koniec zeszłego tygodnia stwierdził nawet, że we wtorek (21 marca) zostanie aresztowany. Tak się nie stało, ale sztuczna inteligencja stworzyła "zdjęcia" z zatrzymania byłego prezydenta - więcej na ten temat można przeczytać w poniższym tekście: