Na początku marca argentyńscy urzędnicy imigracyjni informowali, że od stycznia 2022 roku do ich kraju przyjechało ponad 10 500 ciężarnych Rosjanek, o czym pisał portal euronews.com. Większość kobiet pojawiła się w Argentynie w ostatnich kilku miesiącach. Sprawą zainteresowali się lokalni dziennikarze oraz władze. Okazało się, że przyjazd części Rosjanek związany był z działalnością fałszerzy dokumentów. Służby prowadzą teraz akcję, której celem jest walka z nielegalnymi praktykami.
Jak informuje argentyńska gazeta "Clarin", celem obławy są podmioty pośredniczące w przyjeździe ciężarnych Rosjanek do Argentyny i ich zakwaterowaniu, takie jak luksusowe hotele oraz agencje turystyczne, a także prywatne kliniki medyczne, w których przyjmuje się przyszłe matki.
Policja ustaliła na przykład, że jeden z hoteli w Buenos Aires otrzymał 6 milionów dolarów od agencji turystycznej, w zamian za umieszczenie w nim kilku Rosjanek w ciąży oraz towarzyszących im osób.
Rozbito także siatkę fałszerzy dokumentów, którzy pomagali ciężarnym obywatelkom Rosji w zalegalizowaniu ich pobytu na terytorium Argentyny, za co kobiety miały płacić od 20 do 35 tys. dolarów. Istnieją podejrzenia, że w proceder zaangażowani byli argentyńscy urzędnicy zajmujący się kwestiami migracyjnymi.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Władze podejrzewają, że masowy napływ ciężarnych Rosjanek może stanowić próbę wyłudzenia argentyńskiego paszportu, który pozwala na podróżowanie w ruchu bezwizowym do 171 państw na całym świecie.
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Argentynie, dziecko urodzone na terytorium tego kraju automatycznie otrzymuje argentyńskie obywatelstwo. Rodzice dziecka, posiadający zagraniczne paszporty, mogą z kolei ubiegać się w tej sytuacji o pozwolenie na pobyt stały, a po upływie dwóch lat sami nabywają prawo do argentyńskiego obywatelstwa.