Wielka Brytania. Kastrowali mężczyzn i wrzucali nagrania do sieci. "Twórcy eunuchów" mieli działać przez 6 lat

Dziewięć osób zostało oskarżonych w Wielkiej Brytanii o udział w procederze, w wyniku którego usuwano mężczyznom m.in. penisy i jądra. Nagrania z zabiegów były umieszczane w sieci. Choć praktyki mogą brzmieć drastycznie, "The Guardian" wskazuje, że domniemane ofiary należały do grupy, której członkowie chętnie poddają się skrajnym modyfikacjom ciała.

W środę w sądach w Londynie i Walii pojawiło się dziewięciu mężczyzn, którzy mieli brać udział w sześcioletnim procederze, mającym przynieść zysk w wysokości ok. 200 tys. funtów.

Zobacz wideo Zobacz także: Uciekał przed policją. Schował się w psiej budzie

Przywódcą miał być 45-letni Marius G., który sam miał spowodować ciężki uszczerbek na zdrowiu u pięciu mężczyzn. Mowa m.in. o usunięciu penisa i zamrożeniu nogi, co doprowadziło do jej amputacji.

Co więcej, mężczyzna rozpowszechniał nagrania z tych zabiegów w internecie. Subskrybenci płacili za ich oglądanie na stronie "twórcy eunuchów".

Wielka Brytania. Nagrania z kastracji trafiły do sieci

Marius G. pojawił się w sądzie na wózku inwalidzkim. Sam ma usuniętą nogę, penisa i sutek. Mężczyznom, którzy tego dokonali, także postawiono zarzuty.

"The Guardian" podaje, że żaden z mężczyzn nie przyznał się do winy. Dziennik wskazuje, że wszystkie osoby, które były poddawane zabiegom (miało być ich 13), mogły się na to zgadzać.

***

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Więcej o: