Rosyjskie media informują o przypadkach zakażenia wąglikiem. W środę 22 marca potwierdzono trzeci przypadek.
Pierwsze dwie osoby z objawami wąglika zostały hospitalizowane 16 marca w Republice Czuwaskiej, ok. 600 km na wschód od Moskwy. Ministerstwo Zdrowia Republiki Czuwaskiej poinformowało o planach przyspieszenia zakupu szczepionek przeciwko wąglikowi, a władze poddały obserwacji 130 mieszkańców wsi Starojewo Aktaszewo. Po tygodniu pojawiły się doniesienia o podejrzeniu trzeciego przypadku - pisze "The Moscow Times". Mężczyzna miał przybyć do regionu moskiewskiego właśnie z Republiki Czuwaskiej. Został hospitalizowany w jednym z podmoskiewskich szpitali.
"Na uchu mieszkańca Czuwaszji pojawiła się plama o fioletowym kolorze z surowiczo-krwotoczną wydzieliną. Jest to trzeci zidentyfikowany przypadek z podobnymi objawami wskazującymi na zakażenie wąglikiem" - przekazał resort zdrowia, jak cytuje RIA Nowosti. Dwie wcześniej zakażone osoby to małżeństwo, które prowadziło gospodarstwo domowe z dwoma bykami i siedmioma owcami. Dochodzenie epidemiologiczne, jak czytamy, potwierdziło, że przyczyną zakażenia był kontakt z tuszą byka. Życie małżeństwa nie jest zagrożone.
Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wąglik jest chorobą zakaźną, wywoływaną przez bakterię zwaną laseczką wąglika. Charakteryzuje się posocznicą, uszkodzeniem skóry, jelit, płuc i migdałków. Najczęściej do zakażenia dochodzi przez skórę, możliwa jest jednak także postać płucna wąglika, do której dochodzi w wyniku inhalacji, lub postać żołądkowo-jelitowa, spotykana po spożyciu zanieczyszczonego mięsa. Wcześniejsze doniesienia o zakażeniu wąglikiem w Rosji pochodziły z czerwca 2022 roku.