Centers for Disease Control and Prevention (CDC), agencja amerykańskiego rządu odpowiedzialna za monitoring chorób, w wydanym w poniedziałek komunikacie poinformowała o "rosnącym zagrożeniu" związanym z grzybem Candida auris.
Jak podkreślono, to grzyb oporny na środki przeciwdrobnoustrojowe. Przekazano, że w latach 2020-2021 "rozprzestrzeniał się w zastraszającym tempie w amerykańskich placówkach opieki zdrowotnej".
"Ogólnie rzecz biorąc, C. auris nie stanowi zagrożenia dla zdrowych ludzi. Ludzie, którzy są bardzo chorzy, korzystają z inwazyjnych urządzeń medycznych, długo lub często przebywają w placówkach opieki zdrowotnej, są narażeni na zwiększone ryzyko nabycia C. auris" - czytamy w komunikacie.
Instytucja zaznaczyła, że grzyb może wywołać "ciężkie infekcje z dużą śmiertelnością".
Pierwsze zgłoszenie dotyczące Candida auris zarejestrowano za oceanem w 2016 r. Do końca 2021 r. odnotowano ponad 3,2 tys. infekcji i 7,4 tys. przypadków wykrycia grzyba (niepowodujących infekcji).
Z kolei tylko w ubiegłym roku zarejestrowano w USA łącznie 2377 przypadków klinicznych i 5754 przypadki przesiewowe, z czego najwięcej w Kalifornii, Newadzie, stanie Nowy Jork i na Florydzie. CDC zaznacza, że wzrosty mogą być związane też ze zwiększoną liczbą przeprowadzanych badań.
Światowa Organizacja Zdrowia wskazała w ubiegłorocznym raporcie, że Candida auris jest szczególnie groźna zwłaszcza pacjentów w stanie krytycznym i pacjentów z obniżoną odpornością, takich jak m.in. pacjenci z nowotworami i oczekujący na przeszczep narządów.
WHO przypomina, że pierwsze przypadki wystąpienia tego grzyba miały miejsce w Korei Południowej w późnych latach 90.