Rosyjska rakieta trafiła w blok. Zełenski: To nie może stać się "tylko kolejnym dniem" w Ukrainie

W środę Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na ukraińskie Zaporoże. Jeden z pocisków uderzył w blok mieszkalny. "W tej chwili dzielnice mieszkalne, w których mieszkają zwykli ludzie i dzieci, są ostrzeliwane. To nie może stać się 'tylko kolejnym dniem' w Ukrainie ani nigdzie indziej na świecie" - skomentował Wołodymyr Zełenski.

Doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko udostępnił w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak rosyjska rakieta uderza w blok mieszkalny w Zaporożu. "Służby ratownicze już działają. Państwo terrorystyczne kontynuuje ataki na ludność cywilną" - napisał polityk.

Rosyjski atak na Zaporoże. "To nie może stać się 'tylko kolejnym dniem' w Ukrainie"

Nagranie z Zaporoża udostępnił także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "W tej chwili dzielnice mieszkalne, w których mieszkają zwykli ludzie i dzieci, są ostrzeliwane. To nie może stać się 'tylko kolejnym dniem' w Ukrainie ani nigdzie indziej na świecie. Świat potrzebuje większej jedności i determinacji, aby szybciej pokonać rosyjski terror i chronić życie.

"Państwo terrorystyczne dąży do zniszczenia naszych miast, naszego państwa, naszych ludzi. (...) Świat potrzebuje większej jedności i determinacji, aby szybciej pokonać rosyjski terror i chronić życie" - dodał prezydent Ukrainy na Telegramie.

Fotomontaż zdjęcia Władimira Putina i Xi Jinpinga Ukraińcy zadrwili z Putina. Fotomontaż z Xi Jinpingiem zrobił furorę

Na razie nie ma żadnych informacji o ofiarach tego ostrzału. Alarm przeciwlotniczy dla Zaporoża został włączony w środę 22 marca od godziny 8:40. Sam atak na budynek miał nastąpić po godzinie 11. Ukraińskie służby apelują do mieszkańców regionu, by nie udostępniali w mediach społecznościowych informacji, które mogą przysłużyć Rosjanom w obraniu kolejnych celów do ataku. 

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Zełenski zaprasza Chiny do rozmów ws. planu pokojowego Zełenski zaprasza Chiny do rozmów ws. planu pokojowego

Wojna w Ukrainie. Rosjanie próbują zrobić w Awdijiwce to samo, co w Bachmucie

Jak podaje ministerstwo obrony Ukrainy, w ciągu ostatniej doby wojsko odparło 114 rosyjskich ataków. Wróg uderza głównie na wschodnim odcinku frontu. Najbardziej zaciekłe walki prowadzone są w Awdijwce na zachód od Doniecka. Bardzo intensywne działania mają miejsce także na odcinku bachmuckim. 

Według służb wywiadowczych Wielkiej Brytanii, sytuacja wokół Awdijiwki zaczyna być podobna do tej, która ma miejsce w Bachmucie. Rosjanie próbują otoczyć miasto i odciąć ukraińskich żołnierzy od dostaw leków, jedzenia i amunicji. Jak podkreślił szef administracji wojskowej Awdijiwki Witalij Barabasz, ataki i ostrzały są coraz bardziej intensywne i trwają niemal bez przerwy. Wczoraj miasto było ostrzelane ponad 20 razy, a pozycje ukraińskich wojsk wokół miasta - 300 razy. W ataku Rosjanie wykorzystali artylerię, rakiety, lotnictwo i wieloprowadnicowe wyrzutnie.

Rosyjski żołnierz został oskarżony o zbrodnię wojenną Rosjanin oskarżony o dokonanie zbrodni wojennej. Liczne dowody Ukraińców

Więcej o: