- Wyniki naszych badań laboratoryjnych potwierdziły, że choroba została spowodowana przez wirusa Marburg - przekazała cytowana przez AFP ministerka zdrowia Tanzanii Ummy Mwalimu.
Szefowa resortu podkreśliła, że "rządowi udało się zapanować nad rozprzestrzenianiem się choroby" i zaapelowała o spokój. - Nie ma powodu, by panikować lub wstrzymywać działalności gospodarcze, Tanzania nie jest pierwsza. Mamy wszystko, czego potrzebujemy, aby kontrolować zakaźną chorobę - dodała.
W ubiegłym tygodniu rząd Tanzanii wysłał zespół szybkiego reagowania do regionu Kagera w północno-zachodniej części kraju. Wcześniej poinformowano, że z powodu nieznanej choroby zmarło tam pięć osób.
Wirus Marburg, podobnie jak Ebola, zaliczany jest do rodziny filowirusów. Jak podaje AFP, podejrzewa się, że jego naturalnym źródłem jest nietoperz owocożerny. Po raz pierwszy został zidentyfikowany w laboratorium w niemieckim Marburgu. Wirus powoduje silną gorączkę, której często towarzyszy krwawienie oraz niewydolność narządów.