Kiedyś był sojusznikiem Kremla. Teraz zwrócił się do Putina: Władimirze, zamknij się!

Były oficer rosyjskiej federalnej służby bezpieczeństwa, a aktualnie ultranacjonalistyczny bloger wojenny Igor Girkin polecił rosyjskiemu prezydentowi, by ten siedział cicho. - Nie będziemy się wstydzić za ciebie i za to, że nasz kraj ma takiego prezydenta, a wróg nie będzie z ciebie szydził - powiedział.

Igor Girkin - znany również pod pseudonimem Igor Striełkow - niegdyś oficer rosyjskiej federalnej służby bezpieczeństwa i dowódca "zielonych ludzików" w Donbasie w 2014 roku, a aktualnie krytyk Kremla we wtorek (21 marca) zwrócił się na Telegramie bezpośrednio do Władimira Putina.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl. 

Zobacz wideo Prof. Legucka: Dużo się może zmienić, jak Ukraińcy podejmą skuteczną kontrofensywę

Wojna w Ukrainie. Były sojusznik Kremla skomentował słowa Putina

Igor Girkin odniósł się do programu "Moskwa. Kreml. Putin", który został wyemitowany 19 marca na antenie Rossija 1. Władimir Putin w odpowiedzi na pytanie dziennikarza Pawła Zarubina, dlaczego w 2014 roku nie rozpoczął "specjalnej operacji wojskowej" [czyli pełnowymiarowej inwazji - red.], wyznał, że jego kraj nie był na to gotowy. Dyktator podkreślił m.in., że Rosja w ciągu ośmiu lat rozwinęła swoją technologię wojskową i stworzyła broń hipersoniczną. Więcej na ten temat w artykule:

Władimir Putin (zdj. ilustracyjne) Dlaczego Rosja nie zaczęła pełnowymiarowej wojny w 2014 r.? Putin powiedział

Wojskowy wyśmiał tłumaczenia prezydenta, a dokładnie argument, że Rosja w 2014 roku nie miała broni hipersonicznej. Jak podkreślił, ta narracja nie ma sensu, bo w pierwszym półroczu wojny okupanci użyli takich pocisków zaledwie trzy razy. Ponadto, mimo lepszego uzbrojenia, nie mogą wykonać znaczących postępów. - Władimirze Władimirowiczu, zamknij się! Po prostu bądź cicho! Nie będziemy się wstydzić za ciebie i za to, że nasz kraj ma takiego prezydenta, a wróg nie będzie z ciebie szydził - powiedział Girkin.

Były sojusznik Kremla skomentował także nakaz aresztowania Władimira Putina. Przypomnijmy, 17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze (MTK) oskarżył prezydenta Rosji oraz komisarz ds. dzieci Marii Lwowej-Biełowej o popełnienie zbrodni wojennych w Ukrainie. Zdaniem Igora Girkina, jeśli Putin zostanie zatrzymany, to tylko z własnej winy, ponieważ - jak podkreślił - "nie zachowuje się jak prezydent kraju o 1000-letniej historii".

Rosjanin domaga się zmian na szczeblach władzy

Igor Girkin zwrócił także uwagę na pogłębiające się sprzeczności na najwyższych szczeblach dowództwa wojskowego Federacji Rosyjskiej - donosi we wtorek (21 marca) portal dialog.ua. Wojskowy napisał sarkastyczny post o tym, jak Kreml może przegrać wojnę w Ukrainie, którą sam rozpętał. Zaapelował w nim m.in. o zmiany w ministerstwie obrony oraz wywiadzie wojskowym i zagranicznym, części FSB i w MSZ. "Oceny Girkina mogą świadczyć o znacznych napięciach pomiędzy dowództwem wojskowym oraz FSB, jak również w ramach samej FSB" - ocenił Instytut Studiów nad Wojną.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Prokuratura Generalna w Kijowie prowadzą przeciw Igorowi Girkinowi liczne sprawy dotyczące terroryzmu, tortur, morderstw i "naruszenia suwerenności państwa". 

Dmitrij Miedwiediew (zdj. ilustracyjne) Dmitrij Miedwiediew grozi sędziom MTK. "Patrzcie uważnie w niebo"

Więcej o: