Putin korzysta z sobowtórów? Były agent KGB: Zupełnie inny kształt oczu, głowa, zmarszczki, głos

Władimir Putin korzysta z sobowtórów? Takie przypuszczenia nieustannie pojawiają się w mediach. Wierzy w nie także były agent KGB Siergiej Żyrnow, który w przeszłości pracował z Putinem w służbach specjalnych.

Były agent KGB Siergiej Żyrnow, który w przeszłości pracował z Władimirem Putinem, stwierdził, że wierzy w doniesienia o korzystaniu przez Władimira Putina z sobowtórów. Ci mieliby być wykorzystywani podczas kluczowych wydarzeń.

Zobacz wideo Prof. Legucka: Putinowi udaje się utrzymać lojalność w elitach władzy

Były agent KGB o sobowtórach Putina: Zupełnie inny kształt oczu, głowa, zmarszczki, głos

Jak cytuje "The Sun" Żyrnow przyznał, że początkowo twierdzenia o korzystaniu z sobowtórów przez prezydenta Rosji miał za teorie spiskowe. Zdanie zmienił, porównując przemówienie "chudego i kaszlącego" Putina z 21 lutego (orędzie wygłoszone przed Zgromadzeniem Federalnym) z występem przywódcy podczas prowojennego koncertu w Moskwie, które odbyło się kolejnego dnia, 22 lutego.

Żyrnow zwrócił uwagę, że na moskiewskim stadionie Putin "macha rękami i wielokrotnie dotyka nosa", co nie jest dla niego typowym zachowaniem. Dodatkowo jego twarz jest szersza niż dzień wcześniej, jakby spuchnięta. - Ma zupełnie inny kształt oczodołów, zupełnie inną głowę, zupełnie inne zmarszczki - inny głos - wymieniał Żyrnow.

Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Władimir Putin podczas przemówienia na stadionie Łużniki 22 lutego 2023 roku Na stadionie w Moskwie przemawiał nie Putin, a jego sobowtór?

Putin ma co najmniej trzech sobowtórów? "Dziko machał rękami"

Na nietypowe "machanie rękami" uwagę zwracano także przy okazji wizyty przywódcy Rosji w fabryce śmigłowców na Syberii. 14 marca Putin miał odwiedzić Zakłady Lotnicze w republice Buriacji. Udzielił wówczas wywiadu, którego fragment udostępnił na Twitterze były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko. "Generał SWR" przekonywał później na Telegramie, że mężczyzna widoczny na nagraniu to jednak nie Putin, a jeden z jego sobowtórów. "Putin nie ma może zadatków na dyrygenta, ale wczoraj tak dziko machał rękami, że można było pomyśleć, że udaje wentylator" - stwierdził w poście "Generał". 

Putin miał niedawno odwiedzić także Mariupol. Andrij Jusow z Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy stwierdził jednak, że Ukraina nie ma "żadnych dowodów", by osobą widoczną na zdjęciach i nagraniach udostępnionych później przez Kreml, był w rzeczywistości przywódca Rosji, choć fizycznie rzeczywiście go przypomina. Jak jednak podkreślił, aktualnie "w środowisku ekspertów toczą się dyskusje, czy Putin żyje". - Jeśli żyje, to zwykle widzimy Putina przy długim stole w pewnej odległości od żywych ludzi, ma jedną rękę trzęsącą się i wiele innych już charakterystycznych oznak - ocenił Jusow.

Po wizycie Putina w Mariuplu Anton Geraszczenko opublikował zestawienie trzech fotografii, na których podbródek przywódcy Rosji znacząco się od siebie różni. "Który z nich jest prawdziwy?" - zapytał były wiceminister.

W październiku ubiegłego roku szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow stwierdził natomiast, że Putin ma "co najmniej trzech sobowtórów, których wykorzystuje w zależności od okoliczności". 

Władimir Putin Putin wygląda inaczej? Superrozpoznawacz wskazuje na nos, uszy i usta

Więcej o: