Rosja. Zamknięto teren w pobliżu rezydencji Putina i Kabajewej pod pretekstem "ochrony przyrody"

Rosyjskie media opozycyjne informują, że teren w pobliżu rezydencji Władimira Putina nad jeziorem Wałdaj został zamknięty. Willa jest prawdopodobnie miejscem pobytu Aliny Kabajewej, domniemanej kochanki prezydenta Rosji. Oficjalnym powodem objęcia tego obszaru zakazem wstępu są względy ekologiczne. Istnieją jednak przypuszczenia, że tak naprawdę chodzi o zapewnienie Kabajewej bezpiecznego schronienia.

Willa, w której ma przebywać Alina Kabajewa, znajduje się nieopodal oficjalnej rezydencji Władimira Putina. Na początku marca, tuż po pierwszych doniesieniach medialnych dotyczących luksusowej nieruchomości, terenowi na którym znajduje się budynek nadano status "specjalnie chronionego obszaru przyrodniczego". Niektórzy twierdzą, że troska o środowisko to pozór, a prawdziwym powodem wyznaczenia strefy niedostępnej dla osób z zewnątrz jest stworzenie komfortowych warunków dla pragnącej zachować prywatność pary.

Zobacz wideo "Świat, w którym Zachód nam pomagał, skończył się, gdy Putin zaatakował rakietami cywilów". Paweł Kowal w Porannej Rozmowie Gazeta.pl

Rosja. Teren, na którym przebywa Kabajewa, został zamknięty

O objęciu terenu w pobliżu rezydencji zakazem wstępu pisał niezależny portal rosyjski Meduza. Decyzję tę uzasadniano względami ekologicznymi, a konkretnie dążeniem do zmniejszenia tempa eutrofizacji wody w jeziorze Wałdaj. Za niezastosowanie się do przepisów grożą wysokie grzywny - nawet do 200 tysięcy rubli dla osób fizycznych i 500 tysięcy dla osób prawnych oraz do dwóch lat prac poprawczych.

Szef NATO Jens Stoltenberg Szef NATO z apelem do członków sojuszu. "Nie możemy pozwolić Putinowi wygrać tej wojny"

Dziennikarze opisujący sprawę przekonują, że argumentacja odwołująca się do kwestii środowiskowych jest niewiarygodna. Zauważają, że teren w pobliżu rezydencji Władimira Putina został zamknięty dopiero po dwóch miesiącach od publikacji raportu Wałdajskiego Parku Narodowego na temat stanu wody w jeziorze Wałdaj, ale zaledwie trzy dni po opublikowaniu wyników medialnego śledztwa w sprawie pobytu Kabajewej w posiadłości.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Dym unoszący się z Sołedaru, ostatniego celu grupy Wagnera W Rosji rośnie drugie wojsko i narasta walka pod dywanem

Zamknięto obszar w pobliżu rezydencji Putina. "Nie chodzi o ochronę przyrody, ale daczy"

Podważanie ekologicznych pobudek zamknięcia terenu idzie w parze z interpretacjami, wedle których prawdziwą przyczyną podjęcia tej decyzji była chęć zapewnienia Alinie Kabajewej bezpiecznego schronienia, niedostępnego dla opinii publicznej zainteresowanej losami domniemanej kochanki Putina. Członkowie lokalnej społeczności, niezadowoleni z decyzji o zamknięciu obszaru w pobliżu willi prezydenta Rosji, wyrazili swoje niezadowolenie na forach internetowych oraz w mediach społecznościowych. Wielu stwierdziło, że nowy zakaz nie chroni przyrody, ale "daczy Putina".

Więcej o: